Niemal połowa badanych Ukraińców zamieszkujących obwody uważane za prorosyjskie (doniecki, ługański i charkowski) twierdzi, że Ukraina nie powinna szukać sojusznika ani na Zachodzie, ani w Rosji - wynika z badania zleconego przez CNN. Bliższej współpracy z sąsiadem chce 37 proc. pytanych, a z Unią Europejską - 14 proc. Wyniki badania opublikowano dzień po tzw. referendum separatystów, w którym rzekomo 90 proc. głosujących opowiedziało się za niepodległością i oddzieleniem od Ukrainy. Wyników plebiscytu nie uznały państwa Zachodu.
"Ukraińcy są znacznie mniej prorosyjscy niż chcieliby separatyści, nawet w przygranicznych regionach, które rzekomo przytłaczającą większością przegłosowały deklarację niepodległości od Ukrainy" - pisze CNN w komentarzu do badania.
Okazuje się jednak, że tylko 4 na 10 badanych Ukraińców z Donbasu uważa sojusz z Rosją za korzystny. Poparcie dla bliższych kontaktów z UE wyraża 14 proc. Najwięcej jednak, bo niemal połowa (49 proc.) sądzi, że Ukraina nie powinna szukać sojuszników w żadnej ze stron konfliktu.
Chcą do Unii, boją się rosyjskich wojsk
Większą część badania poświęcono jednak tendencjom ogólnopaństwowym.
56 proc. badanych Ukraińców twierdzi, że czuje silniejszą lojalność wobec Europy niż Rosji, podczas gdy większe przywiązanie do sąsiada deklaruje 19 proc. respondentów. Co piąty badany (22 proc.) nie czuje więzi z żadnym z tych państw, a 3 proc. przebadanej ukraińskiej ludności nie miało zdania na ten temat.
Ponad połowa ankietowanych Ukraińców (54 proc.) popiera wejście swojego kraju do Unii Europejskiej. 65 proc. ankietowanych osób patrzy w przyszłość z optymizmem, a 67 proc. widzi ekonomiczną przyszłość w różowych barwach.
Ośmiu na dziesięciu Ukraińców twierdzi z kolei, że rosyjskie wojska na Ukrainie są złym rozwiązaniem.
"Przyjazny" Obama, "groźny" Putin
Jak wynika z badania, 67 proc. pytanych popiera sankcje nałożone na Rosję, przeciwko jest 29 proc. Ukraińcy postrzegają rosyjskiego prezydenta Władimira Putina jako niebezpiecznego (67 proc.) i silnego przywódcę (44 proc.).
Z kolei Baracka Obamę określają przymiotnikiem "przyjazny" (47 proc.), "przyjazność" u Putina zauważa tylko 14 proc. badanych. Określenia "groźny" i "silny" wobec amerykańskiego prezydenta są wymieniane przed odpowiednio 15 i 27 proc. respondentów.
Wywiad z Ukraińcami
Sondaż przeprowadziła firma ComRes w ubiegłym tygodniu na grupie reprezentacyjnej 1000 osób. Wywiady telefoniczne przeprowadzono w dniach 7-11 maja po rosyjsku i ukraińsku.
Margines błędu wynosi 3,1 pkt procentowego.
Autor: pk//gak / Źródło: CNN