Poszukiwania czarnej skrzynki i szczątków ofiar bardzo niebezpieczne. Ranny ratownik
Link skopiowany do schowka.
W Alpach ratownicy i śledczy prowadzą "dwie oddzielne misje"
Źródło: tvn24
Akcja poszukiwawcza w miejscu katastrofy airbusa linii Germanwings jest niezwykle trudna i niebezpieczna. Jeden z ratowników został w czwartek ranny - powiedział w rozmowie z mediami jeden z koordynatorów akcji prowadzonej we francuskich Alpach, niedaleko miejscowości Barcelonnette.
Jeden z szefów ratowników - Olivier Cousin - mówił, że od czwartkowego poranka "na górze" pracuje 15-20 ratowników z jego zespołu, jednak na miejscu są też inne osoby, w tym śledczy i wojskowi.
Ranny ratownik. W górach niebezpiecznie
Ratownik poinformował, że osoby te pracują w zespołach działających na długie zmiany, bo "ważny jest czas" w poszukiwaniach szczątków ofiar i drugiej czarnej skrzynki, a częstsze zmiany spowalniałyby to działania.
- Działamy tak, jak nam na to pozwalają warunki - dodał, tłumacząc, że "odnalezienie skrzynki i odzyskanie szczątków ofiar to dwie oddzielne misje, jakie prowadzą ratownicy i śledczy". Jeden z ratowników został ranny. Nie wiadomo jednak, co dokładnie stało się wysoko w górach.
Koordynator akcji zwrócił jednak uwagę na to, że najbardziej niebezpieczne są z perspektywy osób pracujących na miejscu katastrofy airbusa "stromizny" i "silne podmuchy wiatru", które mają wpływ również na śmigłowce uczestniczące w poszukiwaniach.
Wiatr unosi ostre, mniejsze kawałki metalu - szczątki samolotów - i przenos je blisko osób pracujących w terenie. - Pilot musi zawiesić helikopter na takiej wysokości, by powodować jak najmniej ruchów powietrza - wyjaśnił mediom Cousin, tłumacząc, że inaczej zabezpieczyć się przed tym niebezpieczeństwem osoby na ziemi nie mogą.
Ratownicy wysokogórscy pracują połączeni linami "ze śledczym, policjantem, strażakiem lub oficerem żandarmerii, w parach" - dodał.
Według niego, wciąż nie znaleziono drugiej czarnej skrzynki, zapisującej pracę urządzeń pokładowych. Dodał jednak, że "obszar poszukiwań został rozszerzony" i do akcji wkroczyło też wojsko.
Na górze ma pracować około 20 żołnierzy, którzy szukają tylko i wyłącznie czarnej skrzynki w miejscach bardziej oddalonych od miejsca katastrofy.
Katastrofa samolotu Germanwings w Alpach
Źródło: Fakty z Zagranicy - TVN24 BiS
Katastrofa German Wings. Ojciec Lubitza zwołuje konferencje
Teraz oglądasz
Do katastrofy Germanwings doszło w marcu 2015 roku
Teraz oglądasz
Lubitz "testował" katastrofę w czasie poprzedniego lotu
Teraz oglądasz
03.04 | To już pewne. Andreas Lubitz celowo rozbił airbusa Germanwings
Teraz oglądasz
Zapis drugiej czarnej skrzynki: Lubitz zwiększał prędkość airbusa przed katastrofą
Teraz oglądasz
Przeprosiny i podziękowania szef Lufthansy na miejscu katastrofy
Teraz oglądasz
Prokuratura: Lubitz miał w przeszłości myśli samobójcze
Teraz oglądasz
29.03 | Dramatyczne ostatnie chwile na pokładzie airbusa Germanwings
Teraz oglądasz
Na miejscu katastrofy wciąż trwają poszukiwania szczątków ofiar
Teraz oglądasz
Na miejsce katastrofy przyjechali bliscy ofiar
Teraz oglądasz
Rzecznik WIM o rannych Polkach
Teraz oglądasz
Lasek: NPW ws. decyzji o odejściu na drugi krąg bliżej MAK, niż komisji Millera
Teraz oglądasz
"Bild am Sonntag": Lubitzowi pogarszał się wzrok. To było przyczyną depresji
Teraz oglądasz
Była partnerka Lubitza: chciał zmienić system, zostać zapamiętany
Teraz oglądasz
"Malownicze tereny w tym kontekście nabrały tragicznego wymiaru". Reporter TVN24 na miejscu katastrofy airbusa
Teraz oglądasz
27.03 | Tajemnice pilota Andreasa Lubitza
Teraz oglądasz
27.03 | Po tragedii w Alpach linie lotnicze zmieniają procedury
Teraz oglądasz
27.03 | Jak długo potrwa jeszcze akcja poszukiwania zwłok ofiar katastrofy?
Teraz oglądasz
Pilot airbusa pokazuje, jak zablokować wejście do kokpitu
Teraz oglądasz
Niemieckie media: Herostratos w kokpicie, obłędny czyn
Teraz oglądasz
Marcus Niesczery o przeszukaniu u Lubitza
Teraz oglądasz
Niemieckie media: Lubitz miał dziewczynę, zerwał z nią
Teraz oglądasz
Pilot rozmyślenie doprowadził do katastrofy
Teraz oglądasz
Przeszukanie domu rodzinnego Andreasa Lubitza
Teraz oglądasz
Piloci rozbijali samoloty
Teraz oglądasz
Zmiana procedur
Teraz oglądasz
Ekstremalnie trudna akcja. Wideo z miejsca katastrofy
Teraz oglądasz
1700 m n.p.m, 5 km od miejsca katastrofy. "Dalej pójść już nie możemy"
Teraz oglądasz
Jak wejść do kokpitu samolotu? Film instruktażowy Airbusa
Teraz oglądasz
Merkel: Jesteśmy winni ofiarom i ich bliskim przeprowadzenie drobiazgowego śledztwa
Teraz oglądasz
Jakie badania przechodzą piloci
Teraz oglądasz
"Były już przypadki takiej samozagłady"
Teraz oglądasz
Koledzy Lubitza z aeroklubu: Odnawiał u nas licencję. To był życzliwy, wesoły, miły człowiek
Teraz oglądasz
Piloci Germanwings boją się latać airbusami. Narzekają na ich stan techniczny
Teraz oglądasz
W kokpicie pozostał kapitan airbusa. Miał mniejsze doświadczenie niż drugi pilot
Teraz oglądasz
Rodziny ofiar katastrofy wyleciały z Barcelony do Marsylii