Zagraniczni i egipscy turyści, porwani 19 września na południu Egiptu, zostali uwolnieni. Wszyscy czują się dobrze.
Jak poinformował przedstawiciel egipskich sił bezpieczeństwa, operację uwalniania zakładników przeprowadziła jednostka egipskich komandosów.
Informację o uwolnieniu zakładników podała najpierw egipska telewizja. Potwierdziło ją natychmiast ministerstwo spraw zagranicznych Włoch, których obywatele byli wśród porwanych.
Także arabska telewizja Al-Arabija informuje, że zakładnicy odzyskali wolność. Według egipskiej telewizji państwowej, uwolnieni są "w drodze do Kairu".
Kilku porywaczy nie żyje
Do porwania 11 Europejczyków (Niemców, Włochów i Rumunów) wraz z ośmioma egipskimi przewodnikami) doszło 22 września w trakcie ich wyprawy na płaskowyż Dżilf al-Kabir na południowym wschodzie Egiptu, przy granicy z Sudanem.
W niedzielę wieczorem sudańskie wojsko zabiło sześciu, a zatrzymało dwóch porywaczy. Według Egipcjan stało się to po pościgu, zakończonym strzelaniną, gdy uciekinierzy nie chcieli się zatrzymać na wezwanie.
Źródło: PAP