Przywódcy Francji, Niemiec, Ukrainy i Rosji - Francois Hollande, Angela Merkel, Petro Poroszenko i Władimir Putin - w środę wieczorem przeprowadzą rozmowę telefoniczną na temat kryzysu na Ukrainie - zapowiedział rzecznik francuskiego rządu Stephane Le Foll.
Nowa rozmowa nastąpi po przejęciu w środę przed południem strategicznego miasta Debalcewe, w obwodzie donieckim, przez siły separatystów.
Na konferencji prasowej Le Foll powiedział, że zawarte w ubiegłym tygodniu porozumienie z Mińska "nie umarło". "(...) uczynimy wszystko, aby wspierać to porozumienie" - dodał.
Jak podkreślił, w czasie wieczornej rozmowy politycy "chcą kontynuować wsparcie i proces wdrażania" porozumienia przyjętego 12 lutego w Mińsku w tym samym formacie.
Zgodnie z zawartymi w Mińsku porozumieniami pokojowymi na wschodniej Ukrainie od 15 lutego miało obowiązywać zawieszenie broni. Następnie, dwa dni później, z obu stron linii walk w ciągu 14 dni miało być wycofane ciężkie uzbrojenie i wytyczona strefa buforowa.