U ponad tysiąca dzieci mieszkających w okolicy zakładów metalurgicznych w mieście Jiyuan w prowincji Henen w Chinach stwierdzono poważne zatrucie ołowiem. Blisko 15 tys. osób będzie musiało opuścić swoje domy położone w pobliżu zakładów i przeprowadzić się w inne rejony.
Zatrucie metalami ciężkimi stwierdzono u ponad 1/3 z przebadanych dzieci poniżej czternastego roku życia mieszkających w pobliżu zakładów.
Po ujawnieniu tych informacji ewakuowano wszystkie dzieci mieszkające w promieniu kilometra.
Trudne życie dzieci
Jak mówią rodziny mieszkające w pobliżu zakładów, dzieci mają problemy ze snem, a ich reakcje na bodźce zewnętrzne opóźnione. Niektóre z nich stały się również bardziej agresywne.
Jednym z dzieci, które zatruło się ołowiem jest czteroletni Zhang Jiahang. O tym jakie konsekwencje miało to na zachowanie dziecka relacjonowała jego babcia. Li Hudie mówiła, że jest on o wiele mniejszy niż inne dzieci w wieku Zhanga i ciężko przychodzi mu nauka czytania i pisania. - (...) Bardzo często choruje i dużo czasu zabiera mu wyzdrowienie, pomimo różnego rodzaju leczenia jakie stosowaliśmy. (..) Po roku nauki nie potrafi liczyć do trzech - powiedziała Li.
Więcej zatruć
W ostatnich miesiącach podobne przypadki zatrucia wystąpiły również w prowincjach Yunan, Fujiani i Szanxi. Liczba zatrutych dzieci przekroczyła już w sumie trzy tysiące.
Źródło: Reuters, TVN24