Stanisław Czaplicki, polski ksiądz pracujący w kościele na włoskiej wyspie Ischia, zaniepokojony nieobecnością jednej z parafianek na mszy, udał się do jej domu sprawdzić, czy przypadkiem nic się nie stało. Intuicja go nie zawiodła - duchowny nieprzytomną, starszą panią znalazł na podłodze.
84-letnia kobieta leżała w domu nieprzytomna po ataku, wywołanym przez niedokrwienie miejscowe.
Ksiądz zaniepokoił się nieobecnością staruszki na mszy, na którą przychodziła każdego dnia. Gdy zapukał do jej domu, nie otwierała. Zadzwonił więc po policję. Wezwani funkcjonariusze wyważyli drzwi i znaleźli kobietę leżącą na podłodze.
84-latka została przewieziona do szpitala, a jej życie, dzięki - jak się podkreśla - postawie polskiego księdza, nie jest zagrożone.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu