"Polityka Putina z czasów sowieckiego imperium"


Rosję za działania wojenne w Gruzji skrytykowała już połowa świata. Teraz premiera Władimira Putina ostro krytykuje rosyjska opozycja, zarzucając mu prowadzenie "agresywnej" polityki zagranicznej przypominającej czasy imperium sowieckiego.

Kilkunastu opozycjonistów w tym szef Sojuszu Sił Prawicy Nikita Biełych oraz Garri Kasparow podpisało wspólną deklarację. Potępili "rosyjską politykę zagraniczną prowadzoną w ostatnich latach przez byłego prezydenta Władimira Putina, a opartą na odrodzeniu agresywnego stylu imperium" sowieckiego.

- Za tę klęskę jest odpowiedzialny osobiście architekt tej polityki zagranicznej Władimir Putin - uznali opozycjoniści.

Kraj jest izolowany

- Rosyjskie kierownictwo po raz pierwszy od czasów ZSRR zepchnęło kraj na krawędź międzynarodowej izolacji swoją awanturniczą decyzją zbombardowania obszarów Gruzji leżących poza strefą konfliktu - napisali w swoim oświadczeniu.

Zaapelowali również do "państw neutralnych o wysłanie do strefy konfliktu sił pokojowych w miejsce wojsk gruzińskich i rosyjskich".

Działania Rosji w Gruzji na pewno nie przysporzyły temu państwu popularności. We wtorek odbył się szczyt NATO, podczas którego podjęto decyzję o powołaniu do życia Komisję NATO-Gruzja, zaś zamroził prace w działającej od 2002 roku Radzie NATO-Rosja, która jest podstawowym forum współpracy sojuszu z Rosją. CZYTAJ WIĘCEJ O SZCZYCIE NATO

Źródło: TVN24, PAP