Włoska policja zajęła w poniedziałek teatr w Rzymie w ramach operacji konfiskaty majątku biznesmena z Wiecznego Miasta, powiązanego z mafią kalabryjską. Łączna wartość zajętych dóbr wynosi około 110 milionów euro.
Teatro Ghione, popularna scena we włoskiej stolicy, oraz reszta majątku należała do 34-letniego biznesmena Federico Marcacciniego, zajmującego się głównie handlem nieruchomościami. W grudniu zeszłego roku wymiar sprawiedliwości ustalił, że jest on powiązany z gangiem kalabryjskiej mafii, handlującym narkotykami. Mężczyzna został aresztowany.
Zajęto też dwa hotele
Oprócz teatru zajęto należące do niego dwa hotele - w Taorminie na Sycylii i w Ceccano w stołecznym regionie Lacjum, a także kilka spółek działających w rejonie Rzymu.
Kalabryjski gang jest najpotężniejszą włoską mafią, która swe finansowe imperium zbudowała na przemycie i handlu narkotykami na olbrzymią skalę. Jej zyski z tego procederu szacuje się na 3 proc. włoskiego PKB.
Dużą część pieniędzy mafia z Kalabrii pierze w Rzymie, o czym świadczą spektakularne konfiskaty, przeprowadzone w stolicy w ostatnich latach. Okazało się, że to do mafiosów należała między innymi słynna restauracja "Cafe de Paris" przy via Veneto oraz historyczny bar "Antico Caffe Chigi", położony tuż przy kancelarii premiera Włoch.
Źródło: PAP