Polacy z "Sirius Star" już w kraju


Polacy z wykupionego z rąk somalijskich piratów supertankowca "Sirius Star" - kapitan statku i oficer techniczny - wrócili już do kraju, dowiedziała się TVN24.

Polacy przylecieli do kraju po ponad dwóch tygodniach od uwolnienia ich z rąk Somalijczyków. Informację TVN24 potwierdziło PAP Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Statek wielkości lotniskowca

Saudyjski supertankowiec "Sirius Star" został porwany 15 listopada 2008 r. ponad 800 km od wybrzeży Kenii, czyli daleko poza zasięgiem wzmożonych patroli okrętów wojennych międzynarodowej misji antypirackiej.

Był jest do tej pory największym statkiem porwanym u wybrzeży Afryki. Tankowiec, zwodowany zaledwie w marcu 2008 roku w południowokoreańskiej stoczni, ma 330 m długości i może przewozić do 2 milionów baryłek ropy, czyli więcej niż 25 proc. dziennego wydobycia tego surowca w Arabii Saudyjskiej.

Zdaniem amerykańskiej marynarki wojennej, w chwili porwania w zbiornikach tankowca znajdowała się ropa warta ok. 100 mln dol.

Piraci dostali okup

Według nieoficjalnych informacji piraci wypuścili statek za dużo mniejszy okup. 9 stycznia najprawdopodobniej dostali 3 miliony dolarów okupu. Dostarczono je porywaczom w sposób nietypowy - na spadochronie.

Somalijczycy niemal natychmiast po zainkasowaniu pieniędzy wypuścili statek, który po kilku dniach bezpiecznie dotarł do Dubaju.

Źródło: TVN24, PAP