Płonie Marriott w Islamabadzie


W hotelu Marriott w Islamabadzie wybuchł groźny pożar, informuje Reuters. Ten sam budynek był we wrześniu ubiegłego roku obiektem zamachu bombowego, w którym zginęło 55 osób.

- Dostaliśmy telefon, że palą się dwa piętra hotelu. Zaalarmowaliśmy straż pożarną - oświadczyła stołeczna policja.

Przyczyna pożaru nie jest znana. Recepcjonista hotelu powiedział agencji Reutera jedynie, że w budynku jest dużo dymu. Administrator budynku przypuszcza, że przyczyną pożaru mogło być spięcie w instalacji elektrycznej.

Kilkanaście osób z hotelu trafiło do szpitali z poparzeniami.

Zamach na hotel

Hotel został oddany do użytku w grudniu, trzy miesiące po olbrzymim zamachu bombowym, w którym zginęło ponad 50 osób. Wyładowana 600 kilogramami materiałów wybuchowych ciężarówka próbowała wjechać w hotel Marriott, ale utknęła na punkcie bezpieczeństwa przed parkingiem.

Tam doszło do gigantycznej eksplozji. O zamach władze oskarżyły fundamentalistów islamskich.

Źródło: Reuters