Przewaga greckiej lewicowej partii Syriza nad jej konserwatywnymi oponentami skurczyła się do zaledwie 0,4 punktu procentowego - wykazał sondaż, którego wyniki opublikowano w środę. Reuters pisze, że jest to kolejny sygnał, iż decyzja przywódcy Syrizy, byłego premiera Aleksisa Ciprasa, który parł do przedterminowych wyborów w nadziei na większość absolutną, może mieć skutki odwrotne od zamierzonych.
Według najnowszego sondażu przeprowadzonego przez firmę Alco w wyborach 20 września Syriza zdobędzie 23 proc. głosów, a konserwatywna Nowa Demokracja 22,6 proc. 14 proc. respondentów było niezdecydowanych, na kogo głosować.
W sondażu Alco, którego wyniki opublikowano w niedzielę, Syriza miała 1,5 punktu procentowego przewagi nad Nową Demokracją. We wcześniejszych sondażach przewaga ta była jeszcze większa.
Cipras po rozłamie w swej partii podał się do dymisji 20 sierpnia, żeby, jak wyjaśnił, "pozwolić narodowi greckiemu, by go osądził". Wbrew obietnicom zakończenia programu oszczędności podpisał w lipcu w Brukseli porozumienie w sprawie nowego programu pomocy dla Grecji w zamian za wprowadzenie przez ten kraj kolejnych trudnych reform.
Autor: //gak / Źródło: PAP