Wciąż skuteczni i grający na nosie największym morskim potęgom, somalijscy piraci uderzyli ponownie. Tym razem uprowadzili grecki statek handlowy przewożący węgiel.
- Piraci przejęli pływający pod flagą maltańską statek "Saldanha" z 22-osobową załogą - podało w komunikacie greckie ministerstwo marynarki handlowej. "Saldanha" płynęła do Słowenii.
Wody niedaleko Zatoki Adeńskiej są uważane za jedne z najniebezpieczniejszych na świecie. Grasują tam świetnie uzbrojeni i wyposażeni piraci, porywający dla okupu statki handlowe.
Mimo iż w rejonie Rogu Afryki są obecnie patrolowane przez okręty z różnych krajów, w tym Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Indii i Rosji, piraci "zaliczają" kolejne udane porwania. W styczniu piraci po przyjęciu 3 mln dolarów okupu uwolnili tankowiec saudyjski "Sirius Star", którego kapitanem był Polak.
Źródło: PAP