Pierwszy papież na Cyprze


Papież Benedykt XVI wylądował po południu na podzielonym między Greków i Turków Cyprze. Jest pierwszym papieżem w historii, który odwiedził tę wyspę.

Główne cele 16. zagranicznej podróży papieża to rozwój dialogu ekumenicznego z prawosławiem i orędzie pokoju dla Bliskiego Wschodu. W jej trakcie Benedykt XVI oficjalnie przekaże roboczy dokument na październikowy synod biskupów dla tego regionu.

Jeszcze w samolocie lecącym na Cypr papież powiedział dziennikarzom, że zabójstwa przewodniczącego episkopatu Turcji biskupa Luigiego Padovese "nie można przypisywać Turcji i Turkom".

Śmierć ta - jak zaznaczył - nie może w żaden sposób przyćmić dialogu z islamem. - Na pewno tu nie chodzi o morderstwo polityczne, religijne - oświadczył papież, odnosząc się do zbrodni, o którą oskarżony został turecki kierowca włoskiego biskupa.

Papież na terenie wykopalisk

Po ceremonii powitania na lotnisku Pafos uda się na nabożeństwo ekumeniczne na teren wykopalisk archeologicznych, gdzie znajduje się mały kościół Agia Kiriaki z XIII wieku.

Został on zbudowany na ruinach bizantyjskiej świątyni z IV wieku, zniszczonej przez trzęsienie ziemi. Według tradycji, to tam znajduje się kolumna, do której przywiązany był podczas biczowania święty Paweł, ujęty za szerzenie nowej wiary.

Papież powie o zamordowanym biskupie?

Cieniem na pielgrzymce na podzieloną wyspę, znajdującą się w delikatnej sytuacji politycznej, położyła się dodatkowo czwartkowa tragedia w Turcji, gdzie zamordowany został przewodniczący tamtejszego episkopatu biskup Luigi Padovese. Wszystko wskazuje na to, że podczas swej wizyty na Cyprze Benedykt XVI odda hołd zamordowanemu biskupowi.

Po raz pierwszy od początku swego pontyfikatu obecny papież nie będzie podążał śladami Jana Pawła II, lecz uda się do miejsca, gdzie nigdy nie był jego poprzednik.

Źródło: PAP, tvn24.pl