Pierwsze dzieci z "dżungli" dotarły na Wyspy


Do Wielkiej Brytanii dotarła w poniedziałek pierwsza grupa nastolatków z obozu dla migrantów w Calais na północy Francji. Brytyjskie władze rozpoczęły tym samym realizację zobowiązania do przyjęcia pozbawionych opieki dzieci przed przygotowywaną likwidacją obozowiska zwanego "dżunglą".

10 października szefowie MSW Francji i Wielkiej Brytanii, Bernard Cazeneuve i Amber Rudd, porozumieli się w sprawie przyspieszenia procesu przewożenia dzieci z obozu, tzw. dżungli, do Wielkiej Brytanii. Czternaścioro młodocianych w wieku 14-17 lat, których sprawy rozpatrzono w pierwszej kolejności, zostało przywiezionych do Croydon w południowym Londynie, gdzie mają dołączyć do krewnych już mieszkających na Wyspach. Nie wiadomo dokładnie, ile dzieci ma ostatecznie trafić do Wielkiej Brytanii. Brytyjski resort spraw wewnętrznych informował, że uzgodniono w tym roku przetransportowanie 80 dzieci w ramach unijnych przepisów o łączeniu rodzin.

Dzieci w "dżungli"

Czerwony Krzyż szacuje, że w tzw. dżungli mieszka ok. 1000 dzieci pozbawionych opieki. Ustalono, że ok. 180 z nich ma krewnych w Wielkiej Brytanii. Rząd w Londynie zobowiązał się ponadto do przyjęcia pewnej grupy "narażonych na niebezpieczeństwo, pozbawionych opieki dzieci-uchodźców", które dotarły do UE przed 20 marca, nawet jeśli nie mają one rodzin w Wielkiej Brytanii. 20 marca weszło w życie porozumienie między UE a Turcją w sprawie odsyłania do Turcji imigrantów, którzy nielegalnie przedostali się do Grecji. Były anglikański arcybiskup Canterbury Rowan Williams wyraził w poniedziałek nadzieję, że przyjazd pierwszej grupy z Calais stanowi początek "poważnego, wspólnego przedsięwzięcia rządu i organizacji wolontariuszy w tym kraju". Francuskie władze zapowiedziały, że przed nadejściem zimy zamkną tzw. dżunglę w Calais i przeniosą ok. 9 tys. migrantów do 164 ośrodków utworzonych w całej Francji. Prezydent Francois Hollande wbrew niejednokrotnie wyrażanym przez Francuzów obawom zapewniał, że nie będzie "mnożyć innych obozowisk" w całym kraju. Migranci mają zostać podzieleni na grupy po 40-50 osób i przebywać w ośrodkach przez określony czas, od trzech do czterech miesięcy, podczas gdy ich przypadki będą rozpatrywane.

Autor: kło//rzw / Źródło: PAP