Pomimo mrozu na ulicach Nottingham pojawiły się w piątek setki ludzi, by powitać księcia Harry'ego i jego narzeczoną Meghan Markle. Para odwiedziła miasto, aby wziąć udział w charytatywnym wydarzeniu z okazji Światowego Dnia Aids. To ich pierwsze oficjalne wspólne wyjście od czasu ogłoszonych w poniedziałek zaręczyn.
Wśród wiwatów i okrzyków "Harry! Harry!", "Meghan! Meghan!", piąty w kolejce do brytyjskiego tronu książę i jego amerykańska narzeczona pozdrowili tłumy uśmiechniętych i rozradowanych ludzi, trzymających flagi Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych.
- Kochamy Harry'ego, a Meghan wygląda pięknie, czyż nie? - powiedziała agencji Reuters 78-letnia Betty Parker, która przyszła powitać parę.
- Cieszymy się ich szczęściem - opowiadała 60-letnia mieszkanka Nottingham, Mary Cooper. - Zawsze przychodzimy, by go zobaczyć, za każdym razem, gdy tu przyjeżdża i to bardzo miłe, że wciąż odwiedza Nottingham - przyznała.
Charytatywna wizyta
Para odwiedziła Nottingham, aby wziąć udział w kiermaszu dobroczynnym z okazji Światowego Dnia Aids. To symboliczny gest ze strony księcia Harry'ego, gdyż to właśnie jego matka odegrała ogromną rolę w przełamywaniu stygmatu związanego z tą chorobą. Księżna Diana między innymi otworzyła w Londynie w 1987 roku pierwszy w Wielkiej Brytanii oddział HIV/AIDS, wielokrotnie w trakcie wizyt w szpitalach publicznie ściskała ręce i całowała osoby chore na AIDS.
Wydarzenie zorganizowane przez Terrence Higgins Trust, brytyjską organizację charytatywną, zajmującą się problematyką HIV i edukacją seksualną, ma na celu upamiętnić ofiary tej choroby i podkreślić postępy poczynione w walce z HIV i AIDS na przestrzeni lat.
Spotkania z dyrektorami i uczniami
W trakcie swojej wizyty w Nottingham para ma spotkać się z dyrektorami lokalnych szkół oraz wziąć udział w operze hip-hopowej w Nottingham Academy i spotkać się ze studentami tej uczelni.
Mieli również dowiedzieć się więcej o programie "Full Effect", inicjatywie wspieranej przez fundację Harry'ego, jego starszego brata księcia Williama i jego żony księżnej Kate, który ma na celu edukację antyprzemocową dzieci.
Sekretarz do spraw komunikacji księcia, Jason Knauf, powiedział, że książę z niecierpliwością oczekuje wprowadzenia Markle do społeczności, która "stała się dla niego wyjątkowa". Powiedział też, że Meghan nie może się doczekać spotkania z ludźmi, o których tyle słyszała.
Para planuje trasę po Wielkiej Brytanii przez kolejnych sześć miesięcy, aby dać narzeczonej księcia Harry'ego szansę na bliższe poznanie kraju, nim poślubi w maju członka brytyjskiej rodziny królewskiej.
Autor: mart,momo//kg / Źródło: BBC/Reuters