Pentagon przestrzega: nie publikujcie przecieków WikiLeaks

 
Departament Obrony USA ostrzega mediawikipedia.org

Departament Obrony USA uprzedza media, aby nie publikowały dokumentów, jakie mają być ujawnione przez portal WikiLeaks. Według zapowiedzi portal przygotowuje się do publikacji danych z wojny w Iraku.

Portal WikiLeaks zasłynął z zamieszczenia w lipcu w sieci ponad 90 tys. dokumentów na temat wojny w Afganistanie. Naraził się przez to na krytykę nie tylko władz amerykańskich, ale i organizacji dziennikarskich. W opublikowanych dokumentach były bowiem informacje o informatorach ISAF.

Teraz kolejnym ruchem popularnej strony ma być ujawnienie 500 tys. dokumentów w sprawie irackiego konfliktu.

Waszyngton stara się zapobiec tej publikacji. Amerykańska armia powołała 120-osobowy zespół, który ma się zająć tym problemem.

Pentagon zaapelował też do mediów, które mogą pomóc w rozpowszechnieniu opublikowanych informacji na stronie. - Należy przestrzec media, by nie ułatwiały przecieku tajnych dokumentów przy udziale tej podejrzanej organizacji, zwanej jako WikiLeaks - powiedział rzecznik Pentagonu David Lapan.

Zwrócić dokumenty rządowi

Rzecznik wyraził też niepokój o to, by "WikiLeaks jako organizacja nie stała się bardziej wiarygodna dzięki temu, że wiarygodne media ułatwiają to, co ona robi". Podkreślił, że armia amerykańska "absolutnie" nalega na portal, by "zwrócił rządowi ukradzione dokumenty i nie publikował ich".

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org