Szczątki niezidentyfikowanych członków załogi pancernika USS Oklahoma, który zatonął podczas II wojny światowej w czasie ataku Japonii na Pearl Harbor, zostały w poniedziałek ekshumowane - podał amerykański departament obrony. Szczątki spoczywały na Hawajach.
Z cmentarza na Hawajach w poniedziałek wydobyto pięć trumien zawierających szczątki marines oraz marynarzy i przetransportowano je do laboratorium, w którym zostaną poddane badaniom z wykorzystaniem najnowocześniejszych metod kryminalistycznych, w tym testom DNA.
Pentagon chce wydobyć 61 trumien i ciągu najbliższych lat zidentyfikować wszystkie szczątki.
"Postęp technologiczny, a także pomoc rodzin w zapewnieniu materiału genetycznego sprawia, że możliwa staje się identyfikacja żołnierzy pochowanych w masowych grobach USS Oklahoma i oznaczonych napisem "nieznany" - napisał w oświadczeniu Departament Obrony.
Dodano, że zidentyfikowane ciała zostaną zwrócone rodzinom i pochowane z wojskowymi honorami.
USS Oklahoma poszedł na dno
7 grudnia 1941 roku okręt USS Oklahoma został trafiony dziewięcioma torpedami wystrzelonymi przez Japończyków. Pancernik przewrócił się do góry dnem, grzebiąc ok. 400 marynarzy z ponad 1300-osobowej załogi. Atak japońskiego lotnictwa na Pearl Harbor rozpoczął rozpoczął intensywne walki o Pacyfik.
Po wojnie udało się zidentyfikować jedynie 35 członków załogi pancernika.
Szczątki 388 niezidentyfikowanych marynarzy i marines pochowano w zbiorowych mogiłach na Hawajach. W 1947 roku szczątki ekshumowano, ale trzy lata później ponownie pochowano je w 61 trumnach w 45 grobach na cmentarzu na Hawajach.
Autor: pk//gak / Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: domena publiczna