Paryż i Londyn nie podzielą lotniskowców


Wbrew wcześniejszym doniesieniom, Francja i Wielka Brytania nie będą wspólnie użytkować swoich lotniskowców. Taką możliwość, o której rozpisywała się brytyjska prasa, odrzucili podczas spotkania w Paryżu ministrowie obrony obu krajów.

W piątek we francuskiej stolicy spotkali się ministrowie obrony Francji i Wielkiej Brytanii - Herve Morin i Liam Fox. Po spotkaniu szefowie resortów zdementowali niedawne informacje brytyjskiego dziennika "Times" o tym, jakoby oba kraje rozważały wspólne korzystanie ze swoich lotniskowców do różnych misji wojskowych.

Nierealne plany

Fox określił takie plany jako "nierealne", dodając, że jest możliwe wspólne korzystanie z wyposażenia wojskowego przez Francję i Wielką Brytanię w innych sektorach, np. w lotnictwie.

- Przywołaliśmy (w rozmowach) kilka ścieżek: wojskowe samoloty transportowe A400M, środki transportu służące do zaopatrzenia, ewentualnie współpracę w sprawie okrętów - ale nie w dziedzinie lotniskowców - chcę, żeby to było jasne - powiedział z kolei Morin.

Informacje prasy

W ubiegły wtorek "Times" doniósł, że rząd brytyjski rozważa plany wspólnego z Francją użytkowania lotniskowców, co pozwoliłoby zmniejszyć wydatki na obronność i zapewniłoby stałą obecność przynajmniej jednego z takich okrętów na morzu.

Wielka Brytania zamierza zbudować dwa duże lotniskowce typu "Queen Elizabeth", a Francuzi jednostkę podobnej wielkości, która dołączyłaby do ich użytkowanego już lotniskowca atomowego "Charles de Gaulle". Gdyby wspomniane przez "Timesa" porozumienie weszło w życie, każde z państw mogłoby poprzestać na posiadaniu tylko jednej jednostki tej kategorii.

Źródło: PAP, lex.pl