Partia wygrywa. Modi umacnia pozycję w państwie


Konserwatywna Indyjska Partia Ludowa (BJP) premiera Narendry Modiego zdecydowanie zwyciężyła w stanowych wyborach w najludniejszym i najważniejszym politycznie stanie Indii Uttar Pradeś - podała w sobotę państwowa komisja wyborcza.

Zwycięstwem w głosowaniu - ocenianym również jako plebiscyt popularności premiera na półmetku jego rządów - Modi umocnił swoją silną pozycję w państwie - pisze AFP. Według niemalże ostatecznych wyników podanych przez komisję, odwołująca się do hinduskiego nacjonalizmu i populizmu BJP uzyskała prawie 40-procentowe poparcie i 312 z 403 mandatów do parlamentu w Lucknow, stolicy tego dużego, ale ubogiego stanu (indyjskie wybory są większościowe). Agencja AFP zaznacza, że żadna z partii nie uzyskała w tym regionie tak przytłaczającej większości od czasu wielkiej popularności Indyjskiego Kongresu Narodowego Indiry Gandhi w latach 80. XX wieku.

Wzmocniona rola BJP

Rezultat wyborów znacznie wzmocni rolę BJP w Izbie Stanów, wyższej izbie indyjskiego parlamentu, gdzie "wysiłki reformatorskie (ugrupowania) były blokowane przez brak większości" - pisze portal BBC News. Wynik wyborów w Uttar Pradeś przybliża BJP do zdobycia większości w tej izbie. W sobotę ogłoszono rezultaty wszystkich lokalnych głosowań, które w lutym i marcu poza Uttar Pradeś przeprowadzono również w czterech innych stanach. BJP zwyciężyła także w Uttarakhand, a w stanach Pendżab, Goa i Manipur wygrała największa partia opozycyjna, Indyjski Kongres Narodowy. Większość przedwyborczych sondaży zapowiadała wygraną koalicji Kongresu z lokalną partią Samajwadi. Dla BJP "to historyczny mandat nadany przez lud tych stanów" - komentował szef ugrupowania Amit Shah. W telewizji mówiono nawet o "tsuNaMo", nawiązując do imienia i nazwiska premiera - zaznacza AFP.

Większe szanse Modiego

Agencje zauważają, że tak dobry rezultat wyborów stanowych zwiększa szanse ugrupowania Modiego na reelekcję w wyborach parlamentarnych w 2019 r.

- Mówi się, że droga do Delhi prowadzi przez Lucknow. To zwycięstwo ustawia Modiego w niezwykle dobrej pozycji przed 2019 rokiem - mówił w rozmowie z AFP profesor z uniwersytetu Ashoka w Delhi, Gilles Verniers. - Jedyną możliwą alternatywą dla BJP w 2019 roku jest wielki sojusz partii opozycyjnych - ocenił profesor.

Uttar Pradeś najludniejszym stanem

Jako najludniejszy ze stanów Uttar Pradeś deleguje najwięcej posłów do parlamentu Indii, a o jego politycznym znaczeniu świadczy fakt, że niemal wszyscy indyjscy przywódcy ubiegają się o mandaty poselskie właśnie na jego terytorium; tak było również z obecnym premierem, który choć pochodzi z zachodniego Gujaratu, sięgając w 2014 r. po władzę, wystartował w wyborach w Waranasi, najświętszym mieście hinduizmu. Wybory w Uttar Pradeś były również nazywane przez komentatorów pierwszą oceną, jaką mieli wystawić rodacy Modiemu po kontrowersyjnej reformie monetarnej z listopada zeszłego roku, kiedy premier nakazał wycofać z rynku pięciuset i tysiącrupiowe banknoty. Modi tłumaczył, że w ten radykalny sposób raz na zawsze zwalczy oszustów podatkowych, spekulantów i rekinów "czarnego rynku" i korupcji, ale "demonetaryzacyjny" eksperyment zaszkodził gospodarce (Modi zapewnia, że dobre skutki będą widoczne dopiero w dłuższej perspektywie) i utrudnił życie milionom Hindusów.

Autor: AG/adso / Źródło: PAP