Parlament Europejski zatwierdził Kartę

Aktualizacja:
 
Parlament Europejski zatwierdził Kartę Praw PodstawowychTVN24

Ogromną większością Parlament Europejki przyjął rezolucję, w której poparł Kartę Praw Podstawowych. Zwrócił się też z gorącym apelem do Polski i Wielkiej Brytanii, by zrezygnowały z protokołu ograniczającego stosowanie dokumentu w tych dwóch krajach.

Za rezolucją głosowało 534 posłów, 85 było przeciw, a 21 wstrzymało się od głosu. Eurodeputowani tym samym upoważnili swego przewodniczącego do proklamowania Karty Praw Podstawowych wraz z szefami pozostałych unijnych instytucji, co przewidziane jest na 12 grudnia, dzień przed podpisaniem w Lizbonie nowego Traktatu Reformującego UE.

Przeciwko głosowali między innymi eurodeputowani PiS, brytyjscy konserwatyści oraz europosłowie czeskiej prawicowej Obywatelskiej Partii Demokratycznej.

To celowy bałagan, by na tej mętnej wodzie wyciągać nieoczekiwane konsekwencje działania Karty. To zaplanowany chaos Konrad Szymański, PiS

Stanowiska przyjętego przez Polskę i Wielką Brytanię bronił eurodeputowany PiS Konrad Szymański. Wskazywał, że przyjęcie Karty jako podstawy do orzekania przez Trybunał Sprawiedliwości UE spowoduje bałagan. Karta będzie bowiem stanowić obok Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i ogólnych zasad prawa trzeci porządek prawny do orzekania w sprawach dotyczących praw podstawowych.

Karta jest krokiem milowym na drodze od Europy państw do Europy obywateli. Unia Europejska otrzymuje najbardziej nowoczesny katalog praw podstawowych, możemy być z tego dumni niemiecki eurodeputowany Jo Leinen

Przyjęta po raz pierwszy przez unijne instytucje już w 2000 roku Karta Praw Podstawowych ma stać się, wraz z wejściem w życie 1 stycznia 2009 roku Traktatu Reformującego, dokumentem prawnie wiążącym o takiej samej randze jak traktaty.

- Karta jest krokiem milowym od Europy państw do Europy obywateli. UE otrzymuje najbardziej nowoczesny katalog praw podstawowych, możemy być z tego dumni - przekonywał sprawozdawca, niemiecki socjalista Jo Leinen.

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24