Papież uda się do Mongolii. Samolot nie przeleci nad terytorium Rosji

Źródło:
PAP

Watykan przekazał we wtorek plan historycznej podróży papieża Franciszka do Mongolii. Jak przekazano, samolot nie przeleci nad Rosją. Także w drodze powrotnej z Ułan Bator do Rzymu samolot nie znajdzie się nad tym terytorium, w obie strony przeleci natomiast nad Chinami.

Dyrektor biura prasowego Stolicy Apostolskiej Matteo Bruni podczas briefingu przed podróżą papieża Franciszka do Mongolii oświadczył, że linia lotnicza zawsze wybiera najbardziej odpowiednią trasę w danym momencie. - Nie wiem o innych powodach - zastrzegł.

Przelot samolotu z papieżem nad terytorium kraju wiąże się zawsze z wysłaniem jego telegramu z pozdrowieniami do szefa państwa. W tym kontekście obserwatorzy zastanawiają się, co znajdzie się w depeszy wystosowanej przez Franciszka do przywódcy Chin Xi Jinpinga.

W Watykanie ogłoszono także, że na papieskiej mszy w Ułan Bator w niedzielę, 3 września, będą też wierni z Rosji i Chin. 

Historyczna wizyta

Franciszek udaje się do Mongolii, gdzie nie był żaden z jego poprzedników. Dwadzieścia la temu zaproszony tam został Jan Paweł II, ale wizyta nie doszła do skutku z powodu jego stanu zdrowia. Obecna podróż do kraju, położonego między Rosją i Chinami, w którym przez dekady panował komunizm, odbędzie się w złożonym kontekście geopolitycznym.

W tak daleką podróż samolotem, która potrwa całą noc, wyruszy jeden z najstarszych papieży w historii. Franciszek w grudniu skończy 87 lat. Wizyta zaś potwierdza, że papież mimo wieku i ograniczeń, wynikających z trudności z poruszaniem się, nie traci energii i gotów jest odwiedzić najdalsze zakątki świata, gdzie mieszka jedynie garstka katolików.

Franciszek powiedział w niedzielę, że uda się do Mongolii jako "brat wszystkich".

Autorka/Autor:pp / prpb

Źródło: PAP