Papież Franciszek przyleciał w piątek do Marsylii. W pierwszym przemówieniu wygłoszonym po przylocie powiedział, że przybył do tego miasta na południu Francji, dołączając do "wielkich świętych", którzy tam pielgrzymowali. Wymienił wśród nich świętego Jana Pawła II. - Bądźcie blisko wszystkich, zwłaszcza słabych i najuboższych i nigdy nie pozwólcie, aby tym, którzy cierpią, zabrakło waszej uważnej i dyskretnej bliskości - mówił papież.
Podczas nabożeństwa maryjnego w bazylice Notre-Dame de la Garde z udziałem duchowieństwa papież podkreślił, że przybywając do Marsylii, dołączył "do wielkich świętych: świętej Teresy od Dzieciątka Jezus, świętego Karola de Foucauld, świętego Jana Pawła II i wielu innych, którzy przybyli tu jako pielgrzymi, aby powierzyć się Naszej Pani z Garde". Karol Wojtyła był w Marsylii w 1947 roku.
Franciszek podkreślił, że Marsylia leży na "skrzyżowaniu narodów".
Do przedstawicieli duchowieństwa apelował o to, by byli "narzędziami miłosierdzia", "mężczyznami i kobietami współczucia". - Otwórzmy drzwi kościołów i plebanii, ale przede wszystkim drzwi serca, aby poprzez naszą łagodność, życzliwość i gościnność ukazać oblicze naszego pana - prosił Franciszek.
- Ktokolwiek do was podejdzie, niech nie znajdzie dystansu i osądu, lecz świadectwo pokornej radości, bardziej owocne niż jakakolwiek dostrzegalna zdolność - wzywał papież. - Niech zranieni życiem znajdą bezpieczną przystań w waszym spojrzeniu, otuchę w waszym uścisku, czułość w waszych dłoniach, zdolnych do otarcia łez - zachęcał.
Papież: bądźcie blisko wszystkich, zwłaszcza słabych i najuboższych
Jego zdaniem konieczne jest to, by "hojnie rozdawać przebaczenie Boga"; "zawsze, zawsze, aby przez łaskę uwolnić ludzi z okowów grzechu i uwolnić ich od blokad, wyrzutów sumienia, urazów i leków, których sami nie mogą pokonać".
- Bądźcie blisko wszystkich, zwłaszcza słabych i najuboższych i nigdy nie pozwólcie, aby tym, którzy cierpią, zabrakło waszej uważnej i dyskretnej bliskości - mówił Franciszek duchowieństwu w bazylice Notre-Dame de la Garde.
Biskup Rzymu przyjechał tam prosto z lotniska. W Marsylii, dokąd przybył z okazji forum dialogu Spotkań Śródziemnomorskich, pozostanie do soboty wieczorem.
Źródło: PAP