Sprawa homoseksualizmu wśród duchowieństwa jest bardzo poważna i wymaga odpowiedniego rozeznania wśród kandydatów - włoskie media cytują w piątek fragmenty wywiadu-rzeki z papieżem Franciszkiem, którego premiera w wielu krajach Europy odbędzie się w grudniu. Papież ocenił, że Kościół być może nie podszedł w odpowiedni sposób do tej sprawy.
Książka "Siła powołania. O życiu konsekrowanym i poprawie relacji w Kościele" jest dziełem rozmów z papieżem Franciszkiem przeprowadzonych przez hiszpańskiego misjonarza klaretyna Fernando Prado.
"To coś, co mnie martwi"
Jak cytują w piątek włoskie media, Franciszek, odnosząc się do kwestii homoseksualizmu wśród duchowieństwa, stwierdził: "to coś, co mnie martwi, bo może w pewnym momencie sprawa ta nie została dobrze rozwiązana".
"Na etapie formacji musimy bardzo troszczyć się o dojrzałość ludzką i uczuciową", ocenił papież dodając, że niezbędny jest proces "rozeznania". Bez niego, ostrzegł, "problemy rosną".
"Zdarza się, że na początku nie są widoczne, ale potem się ujawniają" - zaznaczył Franciszek. "Sprawa homoseksualizmu jest bardzo poważna i wymaga odpowiedniego rozeznania wśród kandydatów od samego początku", powiedział.
"Musimy być wymagający. W naszych społeczeństwach wydaje się wręcz, że homoseksualizm jest modny, a ta mentalność w pewien sposób oddziałuje także na życie Kościoła" - oświadczył Franciszek.
Opowiedział, że był u niego "zgorszony" biskup z wielkiej diecezji, który zdał sobie sprawę z tego, że są w niej księża-homoseksualiści i że musiał interweniować.
"To jest rzeczywistość, której nie możemy zaprzeczyć" - zauważył papież i dodał, że wiele podobnych przypadków jest też w życiu zakonnym. Jak ujawnił, od jednego z przełożonych zakonów usłyszał kiedyś, że "nie jest to poważna sprawa". Tę postawę Franciszek uznał za "błąd".
Krytyka klerykalizmu
W wywiadzie-rzece papież ponownie skrytykował także klerykalizm i ocenił, że można dostrzec go na przykład u osób, które "mają muchy w nosie".
"To ci, którzy zachowują się jak arystokraci w stosunku do innych" - ocenił Franciszek. Zauważył, że ktoś taki "jest zawsze ponad resztą świętego ludu Bożego". Zdaniem Franciszka, kiedy jest klerykalizm i "arystokratyzm" i "elitaryzm", nie ma ludu Bożego.
Autor: mm / Źródło: PAP