Papież incognito odkryty?

Aktualizacja:
 
Kościół miał jednego papieża wiecej?sxc.hu

"Kościół odkrył jednego papieża więcej" - informuje w sobotę włoski dziennik "Il Giornale", powołując się na opublikowany w "L’Osservatore Romano" artykuł na temat postaci świętego Ignacego z Antiochii.

Według badaczki dziejów Kościoła Barbary Frale wszystko wskazuje na to, że żyjący na przełomie I i II wieku naszej ery Ignacy był "papieżem incognito", rządzącym światem chrześcijańskim tylko przez kilka miesięcy.

Zauważa się, że na liście pontyfikatów od świętego Piotra do Benedykta XVI widnieje obecnie 265 papieży. Teraz być może należy dodać jeszcze jednego - wskazuje watykanista włoskiej gazety.

Ignacy, gdy miał około 40-50 lat, poznał świętego Piotra w Antiochii. Święty Piotr mianował go zwierzchnikiem tamtejszego Kościoła.

Skazany na rozszarpanie

Gdy Ignacy miał prawie 80 lat, cesarz Trajan skazał go na rozszarpanie przez bestie i polecił przywieźć do Rzymu. Rozkaz sprowadzenia starca do stolicy imperium jest wydarzeniem wyjątkowym, mającym świadczyć o tym, że Ignacy w Antiochii "nie był byle kim". Według Frale, której tezy interpretuje mediolański dziennik, "można by rzec, że zachowywał się jak papież", bo wypowiadał się na temat całego Kościoła.

To on - przypomina się - pierwszy użył sformułowania "Kościół katolicki", czyli powszechny.

Pominięty na liście papieży

Według badaczki należy więc zastanowić się, czy święty Ignacy nie został pominięty na liście papieży, zwłaszcza że zagadką pozostaje nagłe zniknięcie papieża Ewarysta około 107 roku oraz fakt, że nie miał on czasu wyznaczyć następcy.

W tej sytuacji - utrzymuje Barbara Frale - należy uznać, że na czele Kościoła stanął ostatni biskup, wyświęcony przez świętego Piotra. I właśnie to - jak twierdzi Frale - nie uszło uwadze cesarza, który kazał sprowadzić go do Rzymu i skazał na śmierć.

O świętym Ignacym z Antiochii mówił Benedykt XVI w jednej z katechez podczas środowej audiencji generalnej w marcu 2007 roku, ale nie przedstawił go jako "zapomnianego papieża".

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu