"Bóg płacze". Papież spotkał się z ofiarami księży pedofilów


- Mam wbite w serce historie cierpienia i i bólu najmłodszych, którzy zostali wykorzystani seksualnie przez księży - powiedział w czasie przemówienia w Filadelfii papież Franciszek. Potwierdził przy tym, że spotkał się z ofiarami molestowania seksualnego i podkreślił, że pedofilia wśród księży nie może być dłużej trzymana w tajemnicy.

Papież Franciszek rozpoczął ostatni dzień swojej pielgrzymki po Stanach Zjednoczonych od spotkania z biskupami. Początek jego przemówienia zaskoczył wielu - papież przyznał, że spotkał się w Filadelfii z ofiarami pedofilii.

Jeszcze poprzedniego dnia rzecznik Stolicy Apostolskiej Federico Lombardi podkreślał, że nie może potwierdzić, iż do takiego spotkania dojdzie.

- Mam wbite w serce historie cierpienia i i bólu najmłodszych, którzy zostali wykorzystani seksualnie przez księży - rozpoczął swoje niedzielne przemówienie papież.

- Przygniata mnie wstyd, że osoby, którym została powierzona nad nimi opieka, nadużyły ich zaufania - powiedział.

- Bóg płacze. Grzechy wykorzystywania seksualnego nieletnich nie mogą być dłużej trzymane w tajemnicy - zaznaczył. Zobowiązał się przy tym, że do "gorliwego nadzoru" nad tym, by najmłodsi byli chronieni, a winni zostali ukarani.

Papież nie podał więcej szczegółów rozmowy z ofiarami księży pedofilów.

Spotkanie z ofiarami

O okolicznościach spotkania poinformował następnie rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi.

Wyjaśnił on w wydanym komunikacie, że w seminarium papież spotkał się z trzema kobietami i dwoma mężczyznami - ofiarami wykorzystywania w dzieciństwie - oraz z ich rodzinami i opiekunami. Każda z ofiar przyszła z kimś z rodziny oraz osobą, która udziela jej wsparcia. Wszystkich przyprowadził do Franciszka kardynał Sean Patrick O'Malley, arcybiskup Bostonu, gdzie doszło do nadużyć w ogromnej skali i procederu ich tuszowania. Kardynał O'Malley jest przewodniczącym Papieskiej Komisji ds. Ochrony Nieletnich, powołanej przez Franciszka.

Papież wysłuchał relacji ofiar, zwrócił się następnie do nich wszystkich, a potem po kolei rozmawiał z każdą z osób i modlił się z nimi - dodał ks. Lombardi.

Ponadto ogłosił, że Franciszek zapewnił ofiary o tym, że "uczestniczy w ich cierpieniu", oraz o swym bólu i wstydzie za to, że rany zadali im kapłani i współpracownicy Kościoła. Powtórzył też zapewnienie o zaangażowaniu swoim i Kościoła na rzecz tego, by wszyscy, którzy byli wykorzystywani, zostali wysłuchani i "potraktowani w sprawiedliwy sposób", by winni zostali ukarani, a przestępstwa nadużyć "były zwalczane dzięki skutecznej prewencji w Kościele i społeczeństwie". - Papież podziękował ofiarom za ich niezbędny wkład na rzecz przywrócenia prawdy i rozpoczęcia drogi uzdrowienia - poinformował rzecznik.

Autor: kg//gak / Źródło: tvn24.pl, Guardian, PAP

Raporty: