Panie pilocie, dziura w samolocie!

 
Kłopoty miał Boeing 737-400Boeing

- W czasie rutynowej inspekcji przed lotem kapitan zauważył małą dziurę w kadłubie - tak lakonicznie skomentowała odkrycie jednego z pilotów rzeczniczka amerykańskich linii lotniczych US Airways. Mała dziura okazała się jednak na tyle duża, by uniemożliwić lot maszyny.

Kapitan dokonał swojego odkrycia na lotnisku Charlotte w Karolinie Północnej. Sprawdzał maszynę przed kolejnym lotem.

Rzeczniczka linii ujawniła, że nie doszło do przebicia osłony kabiny, a dziurę zlokalizowano w tylnej części samolotu. Po wykryciu usterki samolot został zatrzymany na lotnisku, a pasażerom zapewniono inne połączenie.

Boeing 737-400 przyleciał wcześniej z Filadelfii i wylądował bez problemów na międzynarodowym lotnisku Charlotte-Douglas.

Na miejsce wysłano agentów FBI, którzy prowadzą śledztwo w tej sprawie.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Boeing