Szef europarlamentu wygasił mandat Katalończyka. "Jesteśmy ogromnie rozczarowani"


Szef Parlamentu Europejskiego David Sassoli ogłosił, że mandat eurodeputowanego Oriola Junquerasa, osadzonego w więzieniu byłego wicepremiera Katalonii, wygasł. Junqueras będzie jedynym z katalońskich separatystów wybranych do Parlamentu Europejskiego, który nie zasiądzie w tej izbie.

David Sassoli powiedział o wygaśnięciu mandatu eurodeputowanego Oriola Junquerasa na trwającej od poniedziałku w Strasburgu pierwszej sesji Parlamentu Europejskiego w 2020 roku. Przewodniczący PE potwierdził też, że mandat objął były premier Katalonii Carles Puigdemont i były kataloński minister zdrowia Toni Comin. Obaj politycy zasiedli w poniedziałek w ławach poselskich w Strasburgu, domagając się uwolnienia swojego towarzysza z więzienia.

Brak zgody na uznanie immunitetu

- Jesteśmy ogromnie rozczarowani decyzją prezydenta Sassoliego o nieudzieleniu poparcia naszemu koledze, Oriolowi Junquerasowi w objęciu mandatu posła do PE. Chociaż szanujemy decyzje sądów, tylko Parlament Europejski i parlament [krajowy - red.] mogą znosić immunitety, a obowiązkiem przewodniczącego jest obrona praw wszystkich europosłów - oświadczyła Ska Keller, szefowa grupy Zielonych w PE, do której należą hiszpańscy separatyści.

W zeszłym tygodniu Sąd Najwyższy Hiszpanii nie zgodził się na uznanie immunitetu Junquerasa, podkreślając, że nie przysługuje mu on, gdyż został skazany prawomocnym wyrokiem. Pod koniec grudnia Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że Junquerasowi jako eurodeputowanemu przysługuje immunitet. W konsekwencji tego wyroku swoje miejsca w PE objęli Puigdemont i Comin, którzy za granicą ukrywali się przed hiszpańskim wymiarem sprawiedliwości.

Sytuacja prawna Junquerasa była jednak inna, bo w październiku został on skazany na 13 lat pozbawienia wolności za sprzeniewierzenie środków publicznych i bunt w związku z organizacją referendum niepodległościowego w Katalonii w 2017 roku. Wobec separatysty orzeczono też zakaz pełnienia funkcji publicznych.

Zieloni uważają, że cała sprawa to niebezpieczny precedens, bo prawa europosłów są zapisane w traktatach. Sytuacja pozostałych dwóch katalońskich polityków, którzy zostali europosłami, nie jest jeszcze ostatecznie wyjaśniona. Sąd Najwyższy Hiszpanii skierował bowiem do PE wniosek o uchylenie ich immunitetów, by można ich było osądzić. Na taki krok muszą się jednak zgodzić eurodeputowani.

Autor: mart / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: