Ogień na morzu


Blisko dwudziestometrowa łódź stanęła w płomieniach u wybrzeży Florydy w Stanach Zjednoczonych. Dwójce pasażerów na szczęście nic się nie stało. By ratować swoje życie, skakali do wody.

Łódź zaczęła płonąć na wschód od Miami. Na filmie widać jak wielkie kłęby dymu wzbijają się w powietrze.

Pasażerowie skakali do wody, by ratować swoje życie. Pomoc dla nich przyszła na szczęście dość szybko.

Jak podała amerykańska straż przybrzeżna nikt nie odniósł poważnych obrażeń, mimo że łódź doszczętnie spłonęła.

Na razie nie są znane przyczyny pożaru. Trwa w tej sprawie dochodzenie.

Źródło: ENEX