Barack Obama nie zamierza oddać sprawy finansowania badań nad zarodkowymi komórkami macierzystymi bez walki. Biały Dom zapowiedział, że złoży apelację od decyzji sędziego, który uznał finansowanie takich badań za sprzeczne z konstytucją.
Rzecznik resortu sprawiedliwości Matthew Miller powiedział dziennikarzom, że administracja Obamy zwróci się do Sądu Apelacyjnego Dystryktu Kolumbii z wnioskiem o zniesienie wprowadzonego w poniedziałek tymczasowego zakazu finansowania.
Sprzeciw sprawiedliwości
Zakaz finansowania z publicznych pieniędzy badań nad komórkami macierzystymi, wprowadzony przez administrację George'a Busha, Obama zniósł w marcu tego roku.
Sędzia Royce Lamberth uznał jednak, że dekret prezydenta jest niezgodny z ustawą Kongresu z 1996 roku, która zakazuje tworzenia lub niszczenia ludzkich embrionów podczas badań nad komórkami macierzystymi.
Lamberth jest również zdania, że przeciwnicy prezydenckiego rozporządzenia mają duże szanse na jego ostateczne anulowanie podczas postępowania sądowego.
Sprzeczne wizje
Zdaniem konserwatystów, badania nad komórkami macierzystymi nie powinny być legalne, ponieważ podczas nich giną ludzkie embriony. Zwolennicy rozwijania tych badań argumentują, że dzięki nim będzie można leczyć wiele chorób i hodować organy do przeszczepów.
Źródło: PAP