Obama w Kenii o prawach gejów. Apelował o równouprawnienie


Prezydent USA Barack Obama zaapelował w sobotę w Nairobi do prezydenta Kenii Uhuru Kenyatty o podjęcie walki z dyskryminacją na tle orientacji seksualnej. Związki homoseksualne są w Kenii zakazane.

Prezydent USA powiedział, że "jako Afroamerykanin z USA jest boleśnie świadom tego, jakie są konsekwencje dyskryminacji".

Rozbieżne poglądy

Kenyatta odparł, że w tej sprawie Ameryka i jego kraj nie mają "zbieżnych poglądów" i dla Kenii równouprawnienie gejów "nie jest priorytetem".

Sąd Najwyższy USA zalegalizował w czerwcu małżeństwa osób tej samej płci całym kraju. Po wyroku, który zakończył trwające od lat spory i definitywnie rozstrzygnął, że osoby tej samej płci mają prawo zawierać związki małżeńskie we wszystkich 50 stanach, przez wiele amerykańskich miast przelała się fala radości rozentuzjazmowanych zwolenników ślubów homoseksualistów.

W Kenii związki homoseksualne są zakazane. Anty-gejowskie ustawy mają często w krajach afrykańskich szerokie poparcie społeczne. Wielu mieszkańców ma konserwatywne poglądy religijne i uważa homoseksualizm za niemoralny.

Obama przybył do Kenii w piątek wieczorem. Jest to jego pierwsza wizyta w tym kraju, odkąd objął urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych. W sobotę w Nairobi amerykański przywódca otworzył 6. Międzynarodowy Szczyt Przedsiębiorczości. Podczas pierwszego pełnego dnia wizyty w Kenii Obama chwalił potencjał gospodarczy Afryki i oddał hołd ofiarom zamachu na ambasadę USA w 1998 roku.

Autor: eos//gry / Źródło: reuters, pap