Brytyjska policja przesłuchuje 19 Albańczyków z Kosowa, zatrzymanych podczas wielkiej bijatyki z użyciem noży i kijów hokejowych na londyńskim Trafalgar Square. Zatrzymani przebywają na kilku posterunkach. Dwóch uczestników starcia jest poważnie rannych.
Pierwszy piątkowy komunikat policyjny mówił, że bijatyka była "duża" i wszyscy jej uczestnicy "pochodzą z Europy Wschodniej". Później zostało sprecyzowane, że chodzi o Albańczyków z Kosowa.
Walka o plac
Początkowo między dwiema grupami młodzieży doszło do rękoczynów, a następnie w ruch poszły noże i kije hokejowe. Do starcia doszło o godzinie 16 czasu miejscowego. Wszystkiemu przyglądali się zaskoczeni turyści, którzy tłumnie odwiedzają słynny plac.
Cytowany przez gazetę "Evening Standard" Albańczyk, którego nazwiska nie podano, sądzi, że w bijatyce brały udział dwa gangi: OTR z południowego Londynu i grupa nosząca nazwę "Piekielni Albańczycy" (Hell Albanians), złożona głównie z wyrostków, usiłujących naśladować dorosłych gangsterów.
Zdaniem innej osoby znającej środowisko Albańczyków w Wielkiej Brytanii, takie duże wydarzenia jak na przykład rocznica niepodległości, która jest świętowana w piątek, są dla gangów okazją do demonstracji siły i przewagi. Następnego dnia można się tym pochwalić na Facebooku.
Dwóch uczestników bójki zostało odwiezionych do szpitala. Stan rannych - 19-latka i 18-latka - określa się jako poważny, choć stabilny. Trzeci mężczyzna w wieku 19 lat zgłosił się do szpitala sam.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia