Norwegia też będzie miała "batalion arktyczny"

 
Norwedzy już mają znaczne doświadczenie w działaniach w warunkach zimowychmil.no

Rok po tym, jak Rosja ogłosiła, że sformuje specjalne jednostki wojskowe do walki w Arktyce, Norwegia ogłosiła taki sam pomysł. Jeden z batalionów norweskiego wojska ma się stać "Batalionem Arktycznym". Oznacza to eskalację powoli nakręcającego się wyścigu zbrojeń za kręgiem polarnym.

Norweska jednostka do działania w Arktyce ma powstać z przeformowania drugiego batalionu piechoty zmotoryzowanej, stacjonującego w okręgu Troms na północy Norwegii. Obecnie żołnierze tej jednostki tworzą jądro norweskiego kontyngentu w Afganistanie.

Po zakończeniu misji w Azji batalion ma zostać wyposażony w nowe pojazdy pancerne lepiej nadające się do działania za kręgiem polarnym oraz w większą ilość skuterów śnieżnych, oraz intensywnie szkolić się w walce w warunkach arktycznych.

Norwegia liderem zbrojeń w Arktyce?

23 marca, mówiąc o priorytetach dla norweskiej armii i przemysłu zbrojeniowego, minister obrony podkreślił rolę działania za kołem podbiegunowym. - Naszą ambicją jest być światowym liderem w działaniach w Arktyce - powiedział Espen Barth Eide. Na dodatek siły lądowe mają być liczniejsze.

Plany Norwegów są najprawdopodobniej reakcją na zapowiedziane w marcu 2011 roku utworzenie oddziałów arktycznych w Rosji. 200. brygada zmotoryzowana stacjonująca 10 kilometrów od granicy z Norwegią, miała stać się "arktyczną" do końca 2011 roku. Jednak w styczniu 2012 roku dowódca rosyjskich sił lądowych oświadczył, że stanie się to dopiero w 2015 roku.

Źródło: barentsobserver.com

Źródło zdjęcia głównego: mil.no