Po zamachach w Brukseli w ludziach zaczęła narastać złość i nienawiść. Często kierowana jest ona na uchodźców. - To dowód na to, że terrorysta zwyciężył podwójnie - mówi dominikanin o. Paweł Gużyński. Jak walczyć z negatywnymi emocjami? ("Polska i świat")
Do zamachów w Brukseli doszło 23 marca. Do ich przeprowadzenia przyznało się tzw. Państwo Islamskie.
Dlaczego nienawidzimy?
Negatywne emocje wśród wielu ludzi to dla dominikanina o. Pawła Gużyńskiego dowód, że terrorysta zwyciężył podwójnie.
- Nie dość, że zabił kogoś, to cała reszta, która przeżyła, stała się gorszymi ludźmi, bo nienawidzą, chcą odwetu - mówi.
Choć nienawiść wydaje się być naturalną reakcją, nie oznacza to, że powinniśmy jej ulegać.
- Jeśli zrozumiemy, że nienawiść bierze się z lęku, a lęk z niewiedzy, to łatwiej będzie nam sobie z tym radzić - mówi psycholog Maria Rotkiel. Zaznacza też, że nienawiść zwyczajnie nam szkodzi. - To uczucie nas spala. To ogień, który wypala nasze pozytywne emocje - dodaje. Podkreśla przy tym, że negatywne emocje łatwo jest wyładować na to, co obce. A obcy są dla nas uchodźcy. Europejczycy obawiają się, że wśród nich mogą znajdować się terroryści. Jednak wielu uciekinierów ze Wschodu szuka w Europie azylu przed wojną, która dotknęła ich krajów.
Symboliczny gest papieża
- Jest mi naprawdę przykro i wszystkim, którzy wiedzą, co się stało w Brukseli - mówi Ala, uchodźca z Syrii. - Wiesz, my przed czymś takim uciekliśmy z Syrii i Iraku. Opuściliśmy nasze kraje, porzuciliśmy nasze domy z obawy przed ISIS, przed zamachowcami-samobójcami. W pewnym sensie dzielimy to samo przeznaczenie - dodaje. Dwa dni po zamachach Kościół obchodził Wielki Czwartek. Papież Franciszek obmył nogi uchodźcom.
- Całe szczęście, że papież nam to przypomina i pokazuje standard chrześcijaństwa - mówi o. Gużyński. - Jeśli chcesz być chrześcijaninem, musisz zmierzyć się z tym, że papież Franciszek umył nogi uchodźcom i je ucałował - podkreśla. - W każdym z nas jest jeden i drugi człowiek. Jeden żądny zemsty i ten marzący o przebaczeniu i pokoju. Z tych dwóch ludzi trzeba zrobić jednego. Nie takiego, który zna zemstę, a zna tylko mądrą miłość - podkreśla dominikanin.
Autor: mw/tr / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Reuters