Czterech Palestyńczyków zginęło na Zachodnim Brzegu Jordanu w dwóch oddzielnych starciach z izraelskimi żołnierzami - poinformowała w czwartek późnym wieczorem izraelska armia.
Według izraelskich źródeł żołnierze otworzyli ogień, gdy zostali zaatakowani nożami przez grupy Palestyńczyków.
Fala przemocy
Ataki Palestyńczyków na Izraelczyków - najczęściej dokonywane z użyciem ostrych narzędzi, a także pojazdów - wpisują się w falę przemocy, która rozpoczęła się w połowie września. W jej wyniku zginęło już ponad 140 osób.
Władze Izraela twierdzą, że palestyńscy przywódcy namawiają młodych ludzi do atakowania Izraelczyków z powodu sporu o dostęp muzułmanów i żydów do obiektów sakralnych na Wzgórzu Świątynnym w starej części Jerozolimy. Palestyńczycy uważają, że fala przemocy to wynik braku nadziei na stworzenie państwa palestyńskiego po latach nieudanych rozmów pokojowych.
Autor: asz//gak / Źródło: PAP