"Nie ma ważniejszych relacji niż bliskie relacje z Chinami"


Pomyślność światowej gospodarki zależy od znalezienia porozumienia przez Chiny i Stany Zjednoczone - oznajmił przebywający w Pekinie wiceprezydent USA Joe Biden po rozmowie ze swoim chińskim odpowiednikiem, Xi Jinpingiem.

- Powiedziałbym, że nie ma ważniejszych relacji, które musimy ustanowić ze strony Stanów Zjednoczonych niż bliskie relacje z Chinami - powiedział Biden podczas rozmowy z Xi. - Jestem absolutnie pewny, że gospodarcza stabilność świata opiera się w znacznej mierze na współpracy między Stanami Zjednoczonymi a Chinami - dodał.

Wizyta Bidena ma na celu zbudowanie zaufania, a nie zawarcie porozumień i obie strony na początku rozmów ciepło wypowiadały się o wzajemnych relacjach.

- Uważam, że w nowych warunkach Chiny i Stany Zjednoczone mają coraz szersze wspólne interesy i dzielą coraz ważniejsze obowiązki - powiedział wiceprezydent Chin. - Chcielibyśmy współpracować z waszym krajem, by wspierać rozwój relacji między dwoma wielkimi narodami - mówił Xi, typowany ma przyszłego przywódcę Chin.

Dyplomatyczne badanie

Według ekspertó Biden będzie chciał wybadać, jak Xi będzie postępował w relacjach z USA nadwerężonych przez spory walutowe i handlowe, sprzedaż przez USA broni na Tajwan oraz w kwestiach dyplomatycznych sięgających od Sudanu po Koreę Płn.

Z kolei dla Chin pięciodniowa wizyta Bidena, która rozpoczęła się w środę, jest szansą sprawdzenia intencji administracji prezydenta Baracka Obamy w sprawie zadłużenia publicznego oraz Tajwanu, który Chiny uważają za zbuntowaną prowincję.

- Polityka międzynarodowa to więcej niż tylko jedna wizyta, to budowanie relacji i zaufania - przekonywał Biden.

Źródło: PAP