Organizacja WWF zażądała od rządu Australii uznania Morza Koralowego za morski obszar ochrony.
Rekiny potrafią być bardzo niebezpieczne. Ale obecnie znacznie bardziej prawdopodobne jest, że prędzej jeden z nich trafi na stół azjatyckiego konsumenta, niż rzeczony konsument trafi podczas kąpieli w oceanie w paszczę rekina. Ich płetwy to prawdziwy przysmak na tym kontynencie, a cena sprawia, że na Oceanie Indyjskim i Pacyfiku roi się od kłusowników.
Rafa koralowa niedaleko północnowschodnich wybrzeży Australii to jedno z czterech miejsc na świecie, o największej różnorodności podwodnych drapieżników.
Źródło: Reuters, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Reuters