Nepal znosi niewolnictwo


Lepiej późno niż wcale. Taką dewizę zdaje się obrał sobie nowopowstały rząd w Nepalu, który dopiero teraz postanowił znieść system pracy niewolniczej zwany "haliya". Uwolnił tym samym ze szponów lichwiarzy i właścicieli ziemskich blisko 20 tys. biedaków - poinformował minister ds. pokoju i odbudowy Janardan Sharma.

System haliya, jest praktykowany od dziesięcioleci w zachodniej części Nepalu. Jego zasada polega na tym, że biedni, zadłużeni wieśniacy, aby spłacić swe długi, muszą uprawiać ziemię lichwiarzy do czasu spłacenia należności. A to bardzo ciężkie zadanie, ponieważ za tę pracę biedacy otrzymują bardzo niskie wynagrodzenie, nie wystarczające na wyżywienie rodziny, nie mówiąc o spłacie długu.

Zainterweniował rząd

- Rząd zniósł ten system w sobotę - obwieścił minister Sharma, były dowódca maoistowskich rebeliantów. Dodał również, że zostanie ukarany każdy, kto ośmieliłby się nadal praktykować haliyę.

Doszli do władzy po 240 latach

W maju tego roku w Nepal zakończyła żywot 240-letnia hinduistyczna monarchia, proklamowano republikę. Było to możliwe dzięki rozejmowi, jaki w 2006 roku główne partie polityczne zawarły z maoistowskimi rebeliantami. Teraz, po zwycięstwie wyborczym, maoiści stoją na czele koalicji rządzącej.

Źródło: TVN24, PAP