Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow nie ma szczęścia do portali społecznościowych. A raczej do aktywnie korzystających z nich krewnych i znajomych. Rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny twierdzi bowiem, na podstawie zdjęć opublikowanych np. na Instagramie, że rzecznik Kremla spędza miesiąc miodowy na najdroższym jachcie świata, "Maltese Falcon", którego wynajęcie kosztuje 385 tys. euro tygodniowo.
"U urzędnika państwowego Dmitrij Pieskow, który ani sekundy nie przepracował w sferze biznesu, dwa tygodnie temu zauważono zegarek za 38 mln rubli (ok. 2,356 mln zł). Napisały o tym wszystkie wiodące rosyjskie i światowe media. Jakie powinno być racjonalne zachowanie urzędnika Pieskowa? Logiczna odpowiedź: nie powinien przyciągać uwagi trybem życia w luksusach" - napisał w poniedziałek na swoim blogu rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny.
Luksusowy jacht
"Nie należy jednak zapominać, że Pieskow jest rzecznikiem prezydenta Rosji, dlatego nie przejmuje się zdaniem opinii publicznej i oskarżeniami o korupcję" - pisze Nawalny.
"Pod koniec ubiegłego tygodnia do Fundacji Walki z Korupcją zgłosiło się wiarygodne źródło, które poinformowało, że rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow spędza miesiąc miodowy z żoną Tatianą Nawką, niewielkim gronem przyjaciół i dziećmi na wynajętym jachcie 'Maltese Falcon' u brzegów Sardynii" - twierdzi opozycjonista.
Fundacja Walki z Korupcją sprawdziła, co to za jacht. 80-metrowy "Maltese Falcon" to najdroższy i najbardziej luksusowy jacht świata. Jego wynajęcie kosztuje 385 tys. euro tygodniowo (ponad 1,6 mln zł).
Internet prawdę ci powie?
Działacze Fundacji przeprowadzili własne "śledztwo" i za pomocą serwisu śledzącego trasę jachtów ustalili, że "Maltese Falcon" rzeczywiście cumuje w pobliżu Sardynii, a później zestawili umiejscowienie jachtu z innymi łodziami, sfotografowanymi przez przyjaciela Dmitrija Pieskowa Olega Mitwola, który publikował je w Instagramie. Zdjęcia posiadały geolokację. Nawalny i jego współpracownicy twierdzą, że zdjęcia pozostałych jachtów "A" i "Garcon" można było wykonać jedynie z pokładu "Maltese Falcon".
Kolejnym dowodem na to, że Dmitrij Pieskow z rodziną odpoczywa na luksusowej łodzi mają być zdjęcia córki Tatiany Nawki, Saszy, która na Instagramie opublikowała swoje zdjęcie w szlafroku z napisem "Maltese Falcon". Geotagowanie, które usunęła ze zdjęcia, świadczy o tym, że 15-letnia dziewczyna przebywała w tym czasie w pobliżu Sardynii.
"To nie ten!"
Fundacja Walki z Korupcją zażądała od Dmitrija Pieskowa ujawnienia, kto opłacił jego miesiąc miodowy - tydzień na jachcie kosztuje tyle, co trzy roczne zarobki kremlowskiego rzecznika. Od prezydenta Putina domaga się z kolei zwolnienia Dmitrija Pieskowa.
Polityk Oleg Mitwol, który wcześniej publikował zdjęcia wykonane, zdaniem Nawalnego, z jachtu "Maltese Fslcon" przekonuje, że na jachcie wypoczywa inny Dmitrij - miliarder Dmitrij Jakubowskij, który jest "bliskim przyjacielem" Mitwola.
Pieskow się tłumaczy
Tymczasem Dmitrij Pieskow odparł zarzuty Nawalnego twierdząc, że wypoczywa w hotelu na Sycylii.
- Wynajmuję hotel - powiedział rosyjskim mediom.
Internauci nie uwierzyli w te zapewnienia.
Żona wkracza do akcji
Wtedy do akcji wkroczyła żona Pieskowa Tatiana Nawka. Opublikowała na swoim Instagramie zdjęcia z Sycylii, podpisując je "nie szukajcie czarnego kota w ciemnym pokoju, zwłaszcza gdy go tam nie ma".
Tymczasem internauci, bacznie obserwujący profile dzieci Pieskowa i Nawki w Instagramie, znaleźli kolejne zdjęcie, potwierdzające ich zdaniem, że rzecznik Kremla spędza wakacje na luksusowym jachcie. Elementy z fotografii, opublikowanej przez córkę Dmitrija Pieskowa, odpowiadają elementom z filmu reklamowego "Maltese Falcon".
Селфи Лизы Песковой на Мальтийском Соколе близ Капри 4 дня назад (скрин отсюда, 7:57 https://t.co/XzxSrP5zGn) pic.twitter.com/1npm2FkYMk
— Майкл Ли Уайт (@ReggaeMortis1) sierpień 17, 2015
Autor: asz / Źródło: navalny.com, meduza.io, znak.com
Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru, instagram.com