- Jesteśmy bardzo zaniepokojeni działaniami tak zwanego Państwa Islamskiego, które jest zgrają terrorystów, a zatrzymanie ich postępów jest sprawą nadzwyczaj ważną - powiedział Anders Fogh Rasmussen, udzielając w Brukseli wywiadu agencji Reutera.- Gdyby którykolwiek z naszych sojuszników, a w tym przypadku szczególnie Turcja, stanął w obliczu jakiegokolwiek źródła zagrożenia, bezzwłocznie podjęlibyśmy wszelkie niezbędne kroki na rzecz zapewnienia skutecznej obrony Turcji czy innego sojusznika - podkreślił.
Zagrożenie coraz większe
W ostatnich miesiącach znaczne obszary północnego Iraku opanowali działający początkowo tylko w Syrii sunniccy radykałowie z organizacji Państwo Islamskie, którzy na szeroką skalę represjonują ludność innych wspólnot religijnych, w tym chrześcijan.
Ich obecna ofensywa kieruje się przeciwko irackiemu Kurdystanowi i nie jest wykluczone, że mogą zaatakować sąsiadujące z nim tereny Turcji, zamieszkane również przez Kurdów.
Autor: kg /ŁOs/kwoj / Źródło: PAP