"NATO może pojmać Putina". Doradca rosyjskiego prezydenta ostrzega

Doradca prezydenta Rosji oskarża: NATO jest bezczelnefacebook

"Władimir Putin nie powinien jechać do Normandii, ponieważ grozi mu siłowe zatrzymanie ze strony NATO" - napisał na swoim profilu jeden z doradców prezydenta Rosji i czołowy ideolog Kremla Siergiej Markow. Władimir Putin udaje się w czwartek na obchody 70. rocznicy lądowania aliantów w Normandii. Ma się tam spotkać m.in. z Angelą Merkel i francuskim prezydentem Francoisem Hollande'em.

"Władimir Putin ma zamiar jechać na 70-lecie lądowania aliantów we Francji. Ale uważam, że nie powinien tam jechać, ponieważ, sądząc po bezczelności działań NATO na Ukrainie, istnieje groźba siłowego pojmania Prezydenta Rosji" - ostrzega Siergiej Markow, politolog, członek Jednej Rosji, doradca Putina.

Wpis Siergieja Markowa szybko zdobywa popularność na portalach społecznościowych, cytuje go m.in. opozycyjny portal grani.ru

"Już dawno machnęli ręką na międzynarodowe prawa. Przy tym demonizują Putina, uważając, że gdyby nie Putin, wszystko by było dla nich dobrze" - podkreśla Markow, dyrektor rosyjskiego Instytutu Badań Politycznych i były rosyjski parlamentarzysta.

"Myślę, że gorące głowy w Waszyngtonie sądzą, że w przypadku pojmania Putina,w Moskwie mogłoby dojść do przewrotu państwowego i nowe władze całkowicie zgodzą się z Waszyngtonem" - pisze doradca prezydenta Federacji Rosyjskiej.

Pierwsze spotkanie od aneksji Krymu

Putin przyjął zaproszenie prezydenta Francoisa Hollande'a i przybędzie do Francji na obchody 70. rocznicy lądowania aliantów w Normandii (D-Day). Prezydent Rosji przyleci do Paryża w czwartek wieczorem. Spotka się tam z Hollandem. Następnego dnia uda się do Normandii. Przed rozpoczęciem obchodów spotka się z kanclerz Niemiec Angelą Merkel.

W uroczystościach w Normandii uczestniczyć będą przywódcy Australii, Belgii, Czech, Danii, Grecji, Holandii, Kanady, Luksemburga, Niemiec, Norwegii, Nowej Zelandii, Polski, Rosji, Słowacji, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Włoch. Hollande zaprosił też Petra Poroszenkę, prezydenta elekta Ukrainy.

Dla Putina będzie to pierwsza okazja do spotkań z zachodnimi przywódcami od aneksji Krymu, która nastąpiła w marcu. Chociaż gospodarz Kremla od tamtego czasu wielokrotnie rozmawiał z szefami zachodnich państw i rządów przez telefon, to jednak ostatni raz z niektórymi z nich widział się w lutym podczas zimowych igrzysk olimpijskich w Soczi.

[object Object]
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżutvn24
wideo 2/23

Autor: asz/zp / Źródło: Grani.ru, PAP

Źródło zdjęcia głównego: facebook

Raporty: