Koronkowa robota przestępców w Mediolanie. Ukradli żonie znanego jubilera biżuterię wartą 10 milionów dolarów. Najpierw w jej samochód uderzyło inne auto - należące do przestępców - a później doszło do kradzieży.
Policja poinformowała w poniedziałek, że do zuchwałej kradzieży doszło w niedzielę wieczorem w centrum stolicy Lombardii, gdy przedstawicielka rodziny jubilerskiej Buccellati wracała do domu z niezwykle cennymi kosztownościami, jakie kupiła na aukcji starej biżuterii.
Kiedy w jej samochód uderzył inny, była przestraszona i zdenerwowana. Ten moment wykorzystali złodzieje. Podeszli do niej, by przeprosić za stłuczkę i jednocześnie otworzyli drzwi, zabierając cenne przedmioty.
Dokładnie zaplanowany skok
Z dotychczasowych ustaleń śledztwa wynika, że sfingowane zderzenie było dokładnie opracowane, o czym świadczy to, że za żoną jubilera jechały dwa samochody; jednym spowodowano zderzenie, a drugim złodzieje uciekli z łupem.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org