16 lipca odbędzie się dodatkowy szczyt UE poświęcony obsadzie dwóch kolejnych kluczowych stanowisk w UE: szefa Rady Europejskiej i szefa unijnej dyplomacji - poinformował szef Rady Europejskiej Herman Van Rompuy.
W piątek przywódcy państw UE nominowali na szczycie w Brukseli byłego premiera Luksemburga Jean-Claude'a Junckera na nowego szefa Komisji Europejskiej. 16 lipca nad kandydaturą Junckera będzie z kolei głosował Parlament Europejski. - Wieczorem tego samego dnia Rada Europejska zamierza przedyskutować nominacje na pozostałe najwyższe stanowiska w unijnych instytucjach. W międzyczasie poprosiłem o przeprowadzenie konsultacji w tej sprawie - poinformował Van Rompuy na konferencji prasowej po zakończeniu szczytu. Szef Rady Europejskiej dodał, że 16 lipca odbędzie się dyskusja w Radzie z nowo wybranym przewodniczącym Komisji Europejskiej na temat unijnych priorytetów na najbliższe lata. Chodzi o przyjęty w piątek na szczycie UE strategiczny plan Unii na najbliższe 5 lat, przygotowany przez szefa Rady Europejskiej.
Targi chadeków i socjalistów
Już podczas budowy politycznego poparcia dla Junckera kraje nieoficjalnie wysuwały swoje kandydatury na najwyższe stanowiska. Nowe rozdanie musi odzwierciedlać równowagę władzy między chadekami i socjalistami. Jak donosiły media, centrolewicowi przywódcy na niedawnym "miniszczycie" w Paryżu zatwierdzili nominację Junckera, forsując w zamian rozluźnienie zasad dyscypliny finansów publicznych i domagając się stanowisk szefa Rady Europejskiej i unijnej dyplomacji.
Różne scenariusze
Dochodzą do tego zwiększone aspiracje włoskie po spektakularnym zwycięstwie w wyborach europejskich socjaldemokratycznego premiera Matteo Renziego. Chętnie widziałby on swoją minister ds. zagranicznych Federicę Mogherini na stanowisku szefowej unijnej dyplomacji, czemu jednak mają sprzeciwiać się Francuzi. Są oni za to skłonni zaakceptować duńską premier Helle Thorning-Schmidt jako nową szefową Rady Europejskiej. Wśród możliwych konstelacji wymieniano też byłego centrolewicowego premiera Włoch Enrico Lettę na stanowisku szefa Rady Europejskiej, a obecną komisarz ds. współpracy międzynarodowej i pomocy humanitarnej Kristalinę Georgiewą na stanowisku szefowej unijnej dyplomacji. Inna kombinacja to polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski na stanowisku szefa unijnej dyplomacji z ramienia chadeków, a duńska premier na posadzie szefowej Rady. Według źródeł dyplomatycznych wielu chadeków jest skłonnych poprzeć socjalistkę Thorning-Schmidt na stanowisku szefowej Rady Europejskiej, co pozwoliłoby im obsadzić stanowisko szefa dyplomacji i wówczas szansę mógłby mieć Sikorski.
Autor: kło//rzw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: (CC BY 2.0)/wikimedia.org | Sébastien Bertrand