Najkrwawsza strzelanina w historii USA


Prezydent USA Barack Obama oświadczył w niedzielę, że tego dnia doszło do "najkrwawszej strzelaniny w amerykańskiej historii". Atak w nocnym klubie dla gejów w Orlando, na Florydzie, w którym zginęło 50 ludzi, nazwał "aktem terroru" i "aktem nienawiści". W TVN24 BiS raport specjalny poświęcony strzelaninie.

Podkreślił, że celem ataku było miejsce "solidarności i równouprawnienia" dla gejów i lesbijek. Prezydent zaznaczył jednocześnie, że był to atak przeciwko wszystkim Amerykanom.

Sprawca "przepełnionym nienawiścią"

- Dziś jako Amerykanie opłakujemy brutalne morderstwo, straszliwą masakrę dziesiątków niewinnych ludzi - mówił. - Będziemy zjednoczeni jako Amerykanie, aby chronić naszych obywateli i bronić naszego kraju, a także podejmiemy działania przeciwko tym, którzy nam zagrażają.

Przemawiając w Białym Domu kilka godzin po strzelaninie, Obama oznajmił, że Stany Zjednoczone "nie mogą szczędzić wysiłków", aby wyjaśnić, czy podejrzany, zidentyfikowany jako Omar Mateen, miał jakiekolwiek powiązania z ugrupowaniami ekstremistycznymi.

- To, co jest pewne, to fakt, że był człowiekiem przepełnionym nienawiścią - powiedział o sprawcy.

Amerykański prezydent oświadczył też, że dzień strzelaniny jest "szczególnie rozdzierającym serce dniem" dla społeczności LGBT i przypomnieniem, że atak na jakiegokolwiek Amerykanina jest atakiem na wszystkich obywateli, niezależnie od rasy, religii, pochodzenia etnicznego czy orientacji seksualnej. Podkreślił, że zaatakowany lokal był "czymś więcej niż klubem nocnym"; ludzie zbierali się tam, "żeby uwrażliwiać, być sobą i walczyć o swoje prawa obywatelskie" - mówił.

Obama polecił opuszczenie do połowy masztu flagi nad Białym Domem, aby uczcić pamięć ofiar.

Najtragiczniejsze strzelaniny w historii

Strzelaniny takiej jak w Orlando w najnowszej historii Stanów Zjednoczonych nigdy nie było. Skalą nie dorównały jej też żadne, bardzo liczne ataki w ostatnich 25 latach.

16 kwietnia 2007 roku 23-letni student pochodzenia koreańskiego Seung Hui-Cho zastrzelił 32 osoby, a następnie popełnił samobójstwo na uniwersytecie Virginia Tech w mieście Blacksburg w stanie Wirginia.

14 grudnia 2012 roku w szkole podstawowej w miejscowości Sandy Hook w stanie Connecticut 20-letni Adam Lanza zastrzelił 20 dzieci w wieku 6 i 7 lat oraz sześcioro dorosłych pracowników szkoły. Po przybyciu na miejsce policji zabił się strzałem w głowę. Jak się później okazało, przed udaniem się do szkoły Lanza zastrzelił swą matkę w ich domu.

16 października 1991 roku 35-letni bezrobotny marynarz floty handlowej George Hennard zastrzelił 23 osoby, a potem siebie w kafeterii w mieście Killeen w środkowym Teksasie.

2 grudnia 2015 roku 28-letni Amerykanin pochodzenia pakistańskiego Syed Rizwan Farook i jego 29-letnia pakistańska żona Tashfeen Malik zastrzelili 14 uczestników zakładowego przyjęcia w mieście San Benardino w Kalifornii, a następnie podczas ucieczki samochodem zginęli w wymianie ognia z policją.

20 kwietnia 1999 roku dwaj uczniowie szkoły średniej w miejscowości Columbine w stanie Kolorado, 18-letni Eric Harris i 17-letni Dylan Kleybold zastrzelili na jej terenie dwanaścioro innych uczniów oraz nauczyciela, by potem popełnić samobójstwo.

5 listopada 2009 roku służący w armii USA w stopniu majora 39-letni lekarz-psychiatra wyznania muzułmańskiego Nidal Hasan zastrzelił dwanaścioro wojskowych - w tym ciężarną kobietę - i jednego cywila w bazie Fort Hood koło Killeen w Teksasie. W wyniku doznanego w trakcie wymiany ognia postrzału zabójca został sparaliżowany od pasa w dół. W sierpniu 2013 roku skazano go na karę śmierci.

20 lipca 2012 roku 24-letni James Holmes ostrzelał widzów oglądających film o Batmanie w kinie w mieście Aurora koło Denver w stanie Kolorado, zabijając 12 ludzi. W kilka minut później policja aresztowała go na parkingu koło kina. W sierpniu 2015 roku został skazany na dożywocie bez możliwości przedterminowego zwolnienia.

Autor: adso//gak / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: