Nagi mężczyzna skoczył na wybieg z lwami

Mężczyzna w poważnym stanie trafił do szpitalaTwitter/YogiTweetz

20-letni nagi mężczyzna wskoczył na wybieg dla lwów w zoo w stolicy Chile. Człowieka uratowano, dwa zwierzęta zostały zabite na oczach zwiedzających. Chilijska policja prowadzi śledztwo w sprawie incydentu.

Do zdarzenia doszło w sobotę w ogrodzie zoologicznym w Santiago. 20-latek wspiął się na ogrodzenie, następnie zdjął z siebie całe ubranie, a potem wskoczył na wybieg dla lwów.

Personel ogrodu zdecydował się na odstrzelenie dwóch zwierząt - samicy i samca. Doszło do tego na oczach innych zwiedzających.

"Ze względu na okoliczności - przede wszystkim po to, by chronić życie tej osoby - byliśmy zobowiązani do zastosowania naszych procedur bezpieczeństwa" - napisały w oświadczeniu władze zoo.

Dodały, że decyzja o pozbawieniu życia dwóch z trzech lwów przebywających w zoo "była niezwykle bolesna dla nas wszystkich".

"Frustrat"

Zanim odstrzelono zwierzęta, mężczyzna został przez nie poturbowany. W poważnym stanie trafił do szpitala.

Władze zoo w Santiago zapewniają, że ich obiekty są bezpieczne, a incydent - prawdopodobnie próba samobójcza - był sytuacją wyjątkową. Policja, która prowadzi w tej sprawie śledztwo, określiła 20-latka jako "frustrata"

Po tym jak informacja obiegła kraj, w chilijskich mediach społecznościowych rozgorzała dyskusja. Wielu internautów krytykuje we wpisach władze zoo, które zdecydowały o zabiciu zwierząt. Część postuluje bojkot wszystkich ogrodów zoologicznych, inni stawiają pytania o używanie w tego typu obiektach ostrej broni.

Jeszcze w sobotę wieczorem przed budynkami zoo pojawiły się dziesiątki osób, które zorganizowały czuwanie przy świecach poświęcone pamięci odstrzelonych lwów.

Autor: ts//rzw / Źródło: CNN, Guardian

Źródło zdjęcia głównego: Twitter/YogiTweetz