Na blogu pisał o "narkotykach propagandy"

Co wiemy o Andreasie Behringu Breiviku
Co wiemy o Andreasie Behringu Breiviku
TVN24/fot. document.no
Co wiemy o Andreasie Behringu BreivikuTVN24/fot. document.no

Krytyk islamu, multikulturowości, sympatyk Baracka Obamy, prawdopodobnie były członek norweskiej Partii Postępu, protestant - taki obraz 32-letniego Norwega Anderas Behringa Breivika, zamachowca z wyspy Utoya, wyłania się z wpisów, jakie umieszczał na swoim blogu.

 
Domniemany sprawca masakry Anders Behring Breivik (fot. Facebook) fot. Facebook

Anders Behring Breivik był aktywnym użytkownikiem norweskiej platformy blogowej document.no. Portal opisuje się jako strona z politycznymi analizami, komentarzami, esejami i reportażami.

Pisał tam od września 2009 roku przez około 13 miesięcy. Ostatni wpis na blogu umieścił 29 października 2010 roku.

Anty-marksista, przeciwnik multikultorowości

Breivik we wpisach krytycznie odnosił się do ideologii lewicowej wyznawanej przez rządzącą Partię Pracy, na której zjeździe młodzieżówki dokonał zamachu.

Jeśli Zachodnia Europa i USA zamknęliby wszystkich marksistów po II Wojnie Światowej i przyjąć podobną, ja w stosunku do nazizmu ideologię nienawiści, nigdy nie znaleźlibyśmy się w podobnej sytuacji. Anders Behring Breiviks

"Jeśli Zachodnia Europa i USA zamknęłyby wszystkich marksistów po II Wojnie Światowej i przyjęły podobną, jak w stosunku do nazizmu ideologię nienawiści, nigdy nie znaleźlibyśmy się w podobnej sytuacji". (...) "Ale dopóki żyjemy, na naukę nigdy nie jest za późno. Wątpię, by przyszły patriotyczny reżim znów popełnił ten błąd, jeśli uda nam się uratować Zachód, zanim będzie za późno" - pisał.

Norweg krytykował multikultorowość, w szczególności funkcjonowanie ideologii islamu w obrębie państw narodowych.

"Czy możesz wymienić JEDNO państwo, gdzie multikulturowość odniosła sukces tam, gdzie był zaangażowany islam" - pisał. "Klasyczną multikulturowość" nazywał "narkotykiem propagandy". Uważał też, że "98 proc. norweskich dziennikarzy to kulturalni marksiści".

Pomimo swoich poglądów nie ukrywał jednak swojej sympatii do prezydenta USA. "Całkowicie zgadzam się, że Obama jest genialnym retorykiem, jednym z najlepszych, jakiego widziałem w ciągu ostatnich 30 lat" - stwierdził.

Członek Partii Postępu, Protestant

Całkowicie zgadzam się, że Obama jest genialnym retorykiem, jednym z najlepszych, jakiego widziałem w ciągu ostatnich 30 lat. Anders Behring Breivik

Breivik na blogu twierdził również, że przez pewien czas należał do narodowo-konserwatywnej Partii Postępu. Przedstawiciele ugrupowania, które w norweskim parlamencie jest drugim pod względem wielkości, nie potwierdzili tej informacji tłumacząc, że muszą sprawdzić listy swoich członków.

"Kilka lat pracowałem dla Partii Postępu i gwarantuję, że mieliby mniej niż 10 proc. poparcia, gdyby jako podłoża ideologicznego nie wybrali szkoły austriackiej" - napisał.

W internecie przyznał Breivik również, że jest protestantem, ale oceniał również, że "współczesny Kościół Protestancki" to żart. "Kapłani, którzy idą w dżinsach do Palestyny i kościoły, które wyglądają jak małe centra handlowe". "Jedyną rzeczą, która może ocalić Kościół protestancki, to powrót do korzeni" - pisał.

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24/fot. document.no