MSZ Rosji otrzymuje pytania ze strony dyplomatów zagranicznych o dalszą pracę mediów z tych krajów po przyjęciu przepisów o mediach "zagranicznych agentach" - poinformowała jego rzeczniczka Maria Zacharowa. Dodała, że resort jest zdziwiony tą reakcją.
Maria Zacharowa w czwartek przypomniała, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych przez kilka miesięcy zapowiadało, iż "będzie zmuszone podjąć kroki w odpowiedzi w razie agresywnych działań wobec mediów rosyjskich". Zauważyła, że wszystkie władze w Rosji "formułowały stanowisko w tej kwestii".
Mimo to - jak zaznaczyła Maria Zacharowa - do MSZ "zaczęły napływać zapytania, w szczególności od korpusu dyplomatycznego akredytowanego w Moskwie", w związku z przyjęciem w środę w niższej izbie parlamentu przepisów o mediach - "zagranicznych agentach".
Pytania dotyczą powstałej sytuacji i tego, jak będą pracować dalej media z danych krajów.
"Dziwne stanowisko"
- Koledzy, gdzie byliście wcześniej? - pytała przedstawicielka rosyjskiej dyplomacji, dodając, że "jest to bardzo dziwne stanowisko".
Zacharowa powiedziała również, że MSZ było "zdziwione, szczerze mówiąc - zaszokowane" taką reakcją.
W czwartek dyrektor Radio Swoboda (rosyjskiej redakcji Radia Wolna Europa/Radio Swoboda) Andriej Szaryj powiedział, że trwają konsultacje z prawnikami w sprawie możliwości uznania radia za "zagranicznego agenta".
Radio Swoboda i kilka jego projektów medialnych są wśród tych mediów, do których resort sprawiedliwości Rosji już rozesłał ostrzeżenia o możliwym zarejestrowaniu ich w charakterze "zagranicznego agenta". Szaryj przyznał, że Radio Swoboda na razie nie wie, jak będzie funkcjonować, jeśli zostanie zmuszone do takiego zarejestrowania się, ponieważ "nie jest jasne, jak ustawa będzie stosowana".
Oprócz dwóch amerykańskich rozgłośni wymieniana jest też przez parlamentarzystów jako potencjalny "zagraniczny agent" telewizja CNN.
Rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert powiedział w środę, że władze tego kraju liczą na to, iż rozgłośnia radiowa Deutsche Welle będzie mogła kontynuować pracę w Rosji.
Zmiany przyjęte jednomyślnie
Zgodnie z przyjętymi w środę jednomyślnie przez Dumę Państwową, niższą izbę parlamentu, zmianami w prawie za "zagranicznych agentów" będzie można uznać media zagraniczne, a z dotychczasowych wypowiedzi wynika, iż chodzi o media przekazujące informacje na rynek rosyjski.
Parlamentarzyści zapewniali, iż nowe prawo nie dotyczy placówek zagranicznych mediów akredytowanych w Moskwie i ich korespondentów, których praca jest związana z akredytacją przy MSZ Rosji.
Do mediów - "zagranicznych agentów" stosować się będą analogiczne zasady, jak wobec organizacji pozarządowych mających status "zagranicznego agenta". To między innymi restrykcyjne wymogi dotyczące sprawozdawczości oraz nakaz oznaczania swoich materiałów informacją o statusie "zagranicznego agenta". Uchwalone w Dumie przepisy nie wymieniają konkretnych mediów. Decyzję o nadaniu statusu "zagranicznego agenta" podejmować będzie ministerstwo sprawiedliwości Rosji.
Autor: tas//kg / Źródło: PAP