Ukraiński wywiad wojskowy poinformował o zniszczeniu kolejnego okrętu rosyjskiej Floty Czarnomorskiej stacjonującego u wybrzeży zaanektowanego Krymu. Chodzi o holownik "Saturn" lub "Proteusz" - przekazali wojskowi.
Na stronie wywiadu wojskowego opublikowano nagranie, które ma być dowodem zniszczenia kolejnej rosyjskiej jednostki. "Saturn więcej nie popłynie" - napisał wywiad, informując, że operację przeprowadziła jednostka specjalna.
"U wybrzeży zaanektowanego Krymu jednostka przeprowadziła skuteczny atak na rosyjski holownik redowy projektu 498 'Saturn' lub 'Proteus'. Niszczycielskiego uderzenia dokonano po udanym przełamaniu linii barier obronnych okupantów na obszarze Morza Czarnego" - przekazał wywiad.
Wcześniej w czwartek ukraińscy blogerzy poinformowali o nocnych wybuchach w pobliżu wsi Czarnomorskie na zachodnim wybrzeżu zaanektowanego przez Rosję Krymu.
"Minus jeden okręt przeciwnika"
Ukraińskie media cytowały przedstawiciela wywiadu Andrija Jusowa, który powiedział o zniszczeniu rosyjskiego okrętu, nie chciał jednak ujawniać szczegółów. - Dziś w nocy zniszczono na Morzu Czarnym jeszcze jeden wrogi okręt. Szczegóły będą później. Działał oddział specjalny służb, był atak morski, w wyniku czego mamy minus jeden okręt przeciwnika - oznajmił Jusow w ukraińskiej telewizji.
Zazwyczaj dobrze poinformowany kanał na Telegramie Krymskij Wietier relacjonował, że zniszczona jednostka "to prawdopodobnie holownik redowy".
Zniszczone kutry i patrolowiec
30 maja wywiad wojskowy w Kijowie poinformował, że z pomocą dronów morskich ukraińskiej produkcji Magura zniszczył u wybrzeży Krymu dwa rosyjskie kutry KS-701 klasy Tuniec. Są to jednostki patrolowe używane przez rosyjską straż graniczną, podlegającą Federalnej Służbie Bezpieczeństwa.
Na początku marca rosyjski niezależny kanał na Telegramie Możem Objasnit' napisał, że od grudnia zeszłego roku siły rosyjskie straciły kolejne ważne okręty: patrolowiec Siergiej Kotow, dwa duże okręty desantowe - Nowoczerkask i Cezar Kunikow, a także kuter rakietowy Iwanowiec.
Największą stratę podczas wojny z Ukrainą rosyjska marynarka wojenna poniosła w kwietniu 2022 roku, gdy zatopiono krążownik rakietowy Moskwa - flagowy okręt Floty Czarnomorskiej. Armia ukraińska podała wówczas, że okręt został trafiony dwiema rakietami Neptun.
Źródło: PAP, tvn24.pl