Izraelska policja aresztowała pięciu arabskich obywateli Izraela mogących mieć powiązania z tak zwanym Państwem Islamskim i planować zamach bombowy na centrum handlowe Azrieli w Tel Awiwie - poinformowały służby bezpieczeństwa Izraela.
Centrum handlowe Azrieli znajduje się w przyziemiu kompleksu trzech ponad 150-metrowych wieżowców, które są jednymi z najwyższych budynków w Izraelu.
"Aresztowani analizowali także inne zamachy terrorystyczne i obliczali ilość materiału wybuchowego potrzebną do zniszczenia wieżowców" - dodano w czwartkowym wspólnym komunikacie policji i służby bezpieczeństwa Szin Bet. Według przekazanych informacji, grupa miała planować wysadzenie kompleksu przy użyciu bomb umieszczonych w samochodach.
CZYTAJ: Wojna może się rozszerzyć. Szef CIA o działaniach, "które zaczynają żyć własnym życiem"
"Powstrzymano realizację planu"
"Cała piątka została aresztowana po trwającym miesiąc tajnym śledztwie, dzięki któremu powstrzymano realizację planu zamachu na jego wczesnym etapie" - pisze portal Times of Israel.
Izraelska policja oznajmiła, że "grupa zadeklarowała lojalność wobec tak zwanego Państwa Islamskiego (IS), a jej członkowie byli w kontakcie z terrorystami z tej organizacji i planowali zagraniczne podróże, by się z nimi spotkać".
Dżihadystyczne tak zwane Państwo Islamskie jest odpowiedzialne za dziesiątki ataków terrorystycznych przeprowadzonych głównie na Bliskim Wschodzie. W poprzedniej dekadzie organizacja stworzyła quasi-państwo kontrolujące duży obszar Syrii i Iraku. Od tego czasu IS zostało znacznie osłabione przez kierowaną przez USA międzynarodową koalicję zbrojną.