Od kilku tygodni z tzw. występu debalcewskiego nadchodziły informacje o niezwykle ciężkich walkach. Po heroicznej obronie Ukraińcy w końcu się wycofali. Jak mogła wyglądać największa do tej pory bitwa tej wojny, pokazują wstrząsające zdjęcia dwóch miejscowości koło Debalcewego. Nagrania pochodzą z drona ukraińskiej organizacji Armia SOS.
Jak informuje portal Censor.net, należący do Armii SOS dron został wykorzystany przez ukraińskich wojskowych do działań rozpoznawczych w rejonie debalcewskim. Zdjęcia kręcono w dniach 11-15 lutego. Nagrania zniszczonych Uglegorska i Łogwinowa opublikował na swoim profilu na Facebooku szef Armii SOS, Jurij Kasjanow.
Na nagraniu widać skalę zniszczeń i skutki ostrzału artyleryjskiego. Niemal nie ma śladów życia ludzkiego. Gdzieniegdzie pojawia się cywilny samochód. Za to więcej widzimy czołgów i pojazdów wojskowych. Do tego leje po eksplozjach i ślady gąsienic.
Punkty oporu
Uglegorsk i Łogwinowo to, obok Debalcewego, jedne z najmocniej zniszczonych w czasie walk miejscowości w tym rejonie. Miasteczko Uglegorsk leży na zachód od Debalcewego - to tutaj toczyły się najcięższe walki w czasie poprzedniej wielkiej ofensywy sił rebeliancko-rosyjskich na występ debalcewski - pod koniec stycznia.
Łogwinowo to wieś leżąca na północ od Debalcewego, na drodze E40 (M03) biegnącej do Artemiwska. Ubiegłotygodniowy atak rosyjskiego specnazu na Łogwinowo zapoczątkował poważne kłopoty sił ukraińskich w Debalcewie. Ukraińcy nie byli w stanie swobodnie przerzucać posiłków i zaopatrzenia do Debalcewego, a w drugą stronę wywozić rannych.
W środę niemal wszystkie broniące się w debalcewskim rejonie oddziały ukraińskie wycofały się. Petro Poroszenko i sztab mówią o bardzo trudnej, ale wcześniej planowanej i udanej operacji. Rosyjskie media i rebelianci - o klęsce Ukraińców.
Armia SOS opublikowała wcześniej nagrania z drona zniszczeń na lotnisku donieckim
Autor: //gak / Źródło: tvn24.pl, censor.net.ua
Źródło zdjęcia głównego: Armia SOS