Prezydent Rosji Władimir Putin i kanclerz Niemiec Angela Merkel wskazali w piątek - według relacji Kremla - na konieczność deeskalacji napięć na wschodzie Ukrainy, uzgodnili intensyfikację współpracy w walce z ebolą i wyrazili nadzieję na sukces konsultacji gazowych 29 października.
W rozmowie telefonicznej, o której informuje Kreml, Putin i Merkel mieli skupić uwagę na konieczności deeskalacji sytuacji w obwodach donieckim i ługańskim. Za celowe uznali przeprowadzenie w najbliższym czasie kolejnego spotkania grupy kontaktowej do spraw Ukrainy, czyli tzw. "wielkiej czwórki" (Ukrainy, Francji, Niemiec i Rosji).
Dzwoniła Merkel
Na spotkaniu grupy kontaktowej Ukraina-Rosja-OBWE 5 września podpisano protokół o wstrzymaniu ognia w Donbasie, na ostatnim, 19 września - memorandum przewidujące m.in. rozejm między ukraińskimi siłami rządowymi a prorosyjskimi separatystami oraz utworzenie zdemilitaryzowanej strefy buforowej na wschodzie Ukrainy. Rozejm jest systematycznie naruszany.
Służba prasowa Kremla informuje, że podczas rozmowy, która odbyła się z inicjatywy strony niemieckiej, politycy uzgodnili, że zaktywizują wspólne wysiłki w walce z rozprzestrzenianiem się wirusa eboli.
Z Merkel o gazie
Według rosyjskich źródeł Putin mówił też z Merkel na temat znaczenia zawarcia porozumienia w sprawie gazu. Wyrazili nadzieję, że zaplanowane na 29 października w Brukseli trójstronne konsultacje przedstawicieli Rosji, Ukrainy i UE będą owocne.
Tymczasowe porozumienie między Moskwą a Kijowem w sprawie zimowych dostaw gazu dla Ukrainy może zostać podpisane przy okazji kolejnych rozmów, które mają się odbyć 29 października w Brukseli.